Halowe granie piłkarzy Stilonu i Warty

2018-01-11, Sport

W ostatnim tygodniu nasze drużyny wzięły udział w turniejach halowych w Niemczech.

Obie ekipy rozpoczną przygotowania do rundy wiosennej 15 stycznia, a turnieje w Niemczech były dla gorzowian formą pokazania się i przetarcia po dłuższym rozbracie z piłką.

Stilon rywalizował w Torgelow, gdzie w czterech meczach odniósł jedno zwycięstwo. Rywalami naszego zespołu były m.in. Angemuende FC, Torgelower FC Greif, Chemie Premnitz. Ostatecznie stilonowcy zajęli szóste miejsce, a w turnieju brali udział Mateusz Ogrodowski, Jakub Szeweliński, Łukasz Zakrzewski, Piotr Rymar, Alan Błajewski, Daniel Mrozek, Kacper Czyżewski, Patryk Jakubowski i Filip Łaźniowski.

- Turniej był dla nas formą sprawdzenia się w hali, nie odstawaliśmy od rywali, a wynik tego turnieju nie był najważniejszy – powiedział nam dyrektor generalny Stilonu Jacek Ziemecki. W Niemczech zabrakło trenera Adama Gołubowskiego, a zastępował go Mateusz Rynkiewicz.

- Trener Gołubowski korzysta jeszcze z ostatnich dni urlopu, a 15 stycznia wracamy do normalnego treningu. Wtedy rozpocznie z nami przygotowania wypożyczony z Pogoni Szczecin bramkarz Krystian Rudnicki - dodał Jacek Ziemiecki.

Warta natomiast uczestniczyła w turnieju w Schwerinie. - Nie miałem w planach udziału w tych zawodach, jednak uznaliśmy, że może to być fajny turniej i mieliśmy okazję rywalizować z naprawdę dobrymi drużynami - powiedział trener Warty Mateusz Konefał.

Warta rozegrała cztery spotkania, z których dwa zremisowała, a dwa przegrała. Nasza drużyna rywalizowała m.in. z Tennis Borussia Berlin czy FCI Lipsk.

– Zaproszenie na turniej uzyskaliśmy dzięki Piotrowi Reissowi i Adrianowi Wieczorkowi, a po konsultacji z trenerem Konefałem, zdecydowaliśmy się wziąć w nim udział i nie żałujemy. Impreza była bardzo dobrze zorganizowana, a poziom turnieju był bardzo wysoki - podkreślił prezes klubu Zbigniew Pakuła.

Warta zagrała w składzie Rafał Timoszyk, Adrian Gołdyn, Patryk Nidecki, Damian Matela, Michał Świercz, Jakub Rosołowicz, Łukasz Żeliszewski oraz trener Konefał.

– Spędziliśmy tam dwa dni, był czas na dłuższe rozmowy z zawodnikami oraz na zwiedzanie pięknego miasta jakim jest Schwerin. Było to więc fajne halowe granie i miło spędzony czas - uzupełnił trener Konefał.

Warta, podobnie jak piłkarze Stilonu, wraca do treningów 15 stycznia. O przygotowaniach obu naszych drużyn do rundy wiosennej będziemy na bieżąco informować.

Przemysław Dygas

Fot. Warta Gorzów