Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Estery, Kiry, Rudolfa , 7 lipca 2025

Jak będzie szansa, to idziemy na drugą ligę

2018-01-15, Sport

Stilon po rundzie jesiennej w piłkarskiej trzeciej lidze zajmuje piąte miejsce. Drużyna, jak na beniaminka, prezentowała się całkiem nieźle.

medium_news_header_20669.jpg

O pierwszej rundzie i koncepcji funkcjonowania klubu rozmawiamy z dyrektorem generalnym KS Stilon, Jackiem Ziemeckim.

- Jak wygląda kondycja finansowa klubu?

- W lipcu 2017 roku zastaliśmy dług na poziomie 620 tysięcy złoty, a obecnie wynosi on niewiele ponad 200 tysięcy złotych. Idziemy więc w dobrym kierunku i mamy nadzieję ,że na koniec tego roku długu już nie będzie.

- Dług klubu maleje, czyli Stilon pozyskuje  sponsorów ?

- Są stali sponsorzy oczywiście, ale pozyskaliśmy w ostatnim półroczu kilku nowych . Do tego należy zaliczyć także inne przychody,  np. ze sprzedaży różnego rodzaju gadżetów i biletów. Wiele składowych złożyło się na to, że dług się zmniejszył.

- Niedługo może być tak, że Stilonowi nie uda awansować wyżej, a Warta wygra rozgrywki czwartej ligi lubuskiej i będziemy mieli w Gorzowie kilka drużyn w trzeciej lidze. Jest jakaś wizja współpracy między klubami?

- My  na pewno chcemy współpracować  i współpracujemy z Wartą czy Piastem Karnin, mamy podpisane umowy z klubami młodzieżowymi  - z Chemikiem  czy Maksymilianem na szkolenie młodzieży. Myślę, że Gorzów stać na jeden  zespół pierwszoligowy, drugi na poziomie trzeciej ligi. Nie widzę problemu, aby obok siebie funkcjonowały takie kluby. Wiadomo Warta ma też swoje aspiracje, z pewnością teraz wejdzie do trzeciej ligi. W Bielsku przykładowo są trzy kluby, jeden gra w pierwszej lidze, a dwa grają w trzeciej. Miasto mniej więcej podobnej wielkości co nasz Gorzów. To  pokazuje, że też u nas przy adekwatnych nakładach miasta i sponsorów może coś takiego funkcjonować.

– Punktem wyjścia do rozważań o grze na wyższym poziomie jest odpowiedni stadion. Ten, na którym gra Stilon, delikatnie mówiąc, nie jest w najlepszym stanie. Czy w sprawie nowego stadionu czy też remontu obecnego kibice mogą liczyć na jakieś pozytywne wiadomości?

- Nie ma co ukrywać, że stadion jest w opłakanym stanie i trudno coś sensownego sponsorom zaoferować. Natomiast pierwszy krok został zrobiony jest budowana baza, będą dwa nowe boiska treningowe, które mają być oddane do drugiego lipca tego roku. Jedno sztuczne, drugie trawiaste, będzie oświetlenie. Zaczęliśmy od bazy, a w dłuższej perspektywie mamy obietnice, że będą pieniądze na remont jednej trybuny i liczymy, że potem będą powstawały kolejne.

- Czyli koncepcja nowego stadionu nie wchodzi w rachubę?

- My optujemy za tym, aby na  Myśliborskiej budować trybuna po trybunie od podstaw  i żeby to szło do przodu etapami. Wzorujemy się tu na Legnicy, gdzie w podobny sposób  powstał stadion. Jak ostatnio byliśmy  tam na meczu z rezerwami  Miedzi, to obiekt ten prezentował się pięknie i robił wrażenie. Nie jest zbyt duży, a  trybuny są zadaszone. Sadzę, że uwzględniając nasze możliwości, mógłby taki stadion powstać w Gorzowie. Jest też koncepcja budowy stadionu przez prywatnego inwestora, na razie nie usłyszeliśmy nic od magistratu, więc będziemy o tym z miastem rozmawiać i być może w tym kierunku pójdziemy.

- Stilon zajmuje piąte miejsce po  rundzie jesiennej. Jaka jest ocena tej rundy?

- Jest to dobry wynik, ale jest i lekki niedosyt. Można było zdobyć dwa, trzy punkty więcej i bylibyśmy w lepszej sytuacji, ale nie składamy broni i będziemy gonić czołówkę.

- Organizacyjnie Stilon nie jest przygotowany na  wyższy poziom rozgrywek, ale jak będzie szansa awansu, to będzie decyzja, że idziemy na drugą ligę?

- Jak będzie szansa to oczywiście, że idziemy na drugą ligę.

 - Kto dla Pana jest faworytem do awansu do drugiej ligi?

- Z pewnością największe szanse ma Stal Brzeg, do której tracimy  pięć punktów. Natomiast  lider z Częstochowy ma aż dziesięć wyjazdów w rundzie rewanżowej. Kluczowe będą trzy pierwsze kolejki, gramy wtedy z Polkowicami i właśnie w Brzegu ze Stalą. 

- Jak zarząd klubu ocenia pracę trenera Gołubowskiego, który jest w Stilonie już prawie dwa lata? 

- Myślę, że zespół idzie w dobrym kierunku i zarząd z trenera jest zadowolony. Trener ma też inne zadania w klubie, dzięki jego pracy nasza akademia  poszła mocno do góry. Chcemy, aby jak najdłużej u nas pracował.

- Jakie będą wzmocnienia klubu przed rundą wiosenną?

- Jest z nami wypożyczony z Pogoni Szczecin bramkarz Krystian Rudnicki, a cały czas poszukujemy bramkostrzelnego napastnika, który dałby jakość  i strzelał sporo bramek. O pozyskanie takiego napastnika będzie jednak bardzo trudno.

- Na testach w klubach pierwszej ligi i ekstraklasy byli Jędrzej Drame oraz  Mateusz Ogrodowski. Czym te testy się dla nich zakończyły?

- Zawodnicy Ci dalej będą obserwowani, a po rundzie wiosennej będą kolejne testy i  wtedy może dojdzie do transferów.

- Jak wygląda piramida szkolenia w klubie?

- Bardzo mocno stawiamy na akademie, chcemy ją rozbudowywać, mamy   czternaście grup młodzieżowych i za dwa, trzy lata wychowankowie zasilą już pierwszą drużynę. Pomoże właśnie w tym ta baza z nowymi boiskami, która teraz powstaje.

- Kiedy zaczynacie przygotowania do rundy rewanżowej?

- Od poniedziałku 15 stycznia zaczynamy treningi.

Przemysław Dygas

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x