Piłkarskie derby Gorzowa w Barlinku
2018-01-28, Sport
Piłkarze Stilonu i Warty zmierzyli się w meczu sparingowym w Barlinku. Po ciekawym i obfitującym w wiele bramek spotkaniu lepsi okazali się stilonowcy, którzy pokonali warciarzy 5:2.
Bramki dla Stilonu zdobyli Rafał Świtaj, Motoki Kakeki, Mateusz Kwiatkowski, Łukasz Maliszewski i Jędrzej Drame. Natomiast dla Warty Adrian Gołdyn oraz Dominik Siwiński.
Szczególnie mogła się podobać pierwsza połowa spotkania, gdzie było sporo strzałów i wiele składnych akcji oraz gry na jeden kontakt. Obaj trenerzy, Adam Gołubowski i Mateusz Konefał, dokonali wielu zmian, sprawdzając przydatność do swych drużyn kilku zawodników. Jedną z bramek dla Stilonu strzelił zresztą testowany zawodnik z Japonii, który strzałem głową z bliska pokonał bramkarza Warty. Zadowolony z gry swojej drużyny był trener Gołubowski, natomiast trener lidera czwartej ligi, mimo wyraźnej porażki, nie narzekał.
- Wiedzieliśmy, że Stilon będzie chciał nas zdominować, grali wysokim pressingiem, ale przez wiele momentów nasza gra nie była zła, i można być zadowolonym. Tym bardziej, że dla nas to dopiero drugi kontakt z pełnowymiarowym boiskiem w tych przygotowaniach, bo trenujemy głównie na orliku - powiedział Mateusz Konefał.
Dla Stilonu było to już trzecie spotkanie sparingowe przed startem rundy wiosennej. Niebiesko-biali pokonali najpierw niemiecka drużynę z Seelow, by ostatnio ulec na wyjeździe w Głogowie pierwszoligowemu Chrobremu. Dla Warty był to natomiast pierwszy sparing, gdyż wcześniej jeden z rywali w ostatniej chwili zrezygnował z gry.
Przemysław Dygas