Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Marii, Marzeny, Ryszarda , 26 kwietnia 2025

Rafał Świtaj po raz drugi lubuskim piłkarzem roku

2018-01-29, Sport

Lubuski Związek Piłki Nożnej wybrał najlepszych zawodników i trenerów naszego województwa w roku 2017.

medium_news_header_20792.jpg

Uroczysta gala odbyła się w Górzykowie koło Sulechowa, a wśród gości specjalnych znaleźli się m.in. Jan Tomaszewski oraz Dariusz Gęsior. Najważniejszą nagrodę, czyli tytuł piłkarza roku zdobył, drugi raz z rzędu, Rafał Świtaj.

Kapitan Stilonu prezentował bardzo dobrą formę przez cały rok, a po awansie niebiesko-białych do III ligi, strzelił dziewięć bramek w rundzie jesiennej.

- Uważam, że z naszego zespołu dwóch czy trzech zawodników zasługiwało na to wyróżnienie, natomiast cieszę się, że drugi raz z rzędu doceniono moją grę i bramki - powiedział zadowolony Rafał Świtaj.

Najlepszym bramkarzem natomiast uznany został Damian  Matela-Libera, który reprezentuje barwy Warty Gorzów. Był on mocnym punktem swojej drużyny, która straciła tylko osiem bramek w lubuskiej czwartej lidze w pierwszej rundzie obecnego sezonu. Najlepszym trenerem młodzieży wybrano Pawła Wójcika, który odpowiada za pracę z młodymi adeptami piłki nożnej w Warcie Gorzów. Sporym zaskoczeniem był natomiast wybór trenera roku w województwie lubuskim. Został nim szkoleniowiec czwartoligowej Tęczy Krosno Odrzańskie Maciej Kulikowski.

Mówimy tu o zaskoczeniu, gdyż wśród wyróżnionych zabrakło trenerów z naszego miasta. Widocznie działacze LZPN nie dostrzegli pracy Adama Gołubowskiego, który wraz ze Stilonem awansował do trzeciej ligi, a po rundzie jesiennej jego zawodnicy zajmują piąte miejsce w tabeli. Na wyróżnienie nie zasłużył również trener Warty Mateusz Konefał, który najpierw doprowadził Wartę Gorzów do czwartej ligi, gdzie jego podopieczni nie zaznali ani razu goryczy porażki  w  rundzie jesiennej. Warciarze są liderem lubuskiej czwartej ligi z przewagą 15 punktów nad kolejnym zespołem. Jakimi argumentami kierowali się więc działacze LZPN, którzy pominęli dwójkę gorzowskich trenerów?

Przemysław Dygas

Fot. Robert Borowy

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x