2018-03-27, Sport
W czwartek, 29 marca gorzowscy piłkarze ręczni zmierzą się we własnej hali z GKS Żukowo.
Będzie to mecz awansem z XXVI kolejki, która jest zaplanowana na pierwszy weekend maja. Podopieczni trenera Dariusza Molskiego są zdecydowanym faworytem. Obecnie nasi zawodnicy plasują się na drugiej pozycji z dorobkiem 43 punktów. Ich rywale znajdują się dopiero na trzynastym miejscu, mając 17 punktów. W
pierwszym meczu w Żukowie gorzowianie wygrali 29:24, choć do przerwy prowadzili gospodarze 16:14. Pamiętamy jednak mecze z Żukowem choćby sprzed dwóch lat, kiedy to walczyliśmy z nimi o bezpośredni awans do pierwszej ligi. To wtedy na własnej skórze mogliśmy przekonać się, jak jest to nieobliczalna drużyna, z którą w każdych okolicznościach należy się liczyć.
– Nic się nie zmienia, od poniedziałku trenujemy. Dopiero po meczu będzie trochę wolnego – zapowiada Dariusz Molski, szkoleniowiec gorzowskie zespołu, pytany o świąteczne plany.
– Zespół z Żukowa od kilku kolejek gra na miarę swoich najlepszych możliwości, co pokazał ich niedawny mecz z Nielbą Wągrowiec. Do samego końca walczyli o zwycięstwo i tego też możemy spodziewać się w Gorzowie. Czeka nas ciężki bój o ligowe punkty – powiedział z kolei dla klubowej strony skrzydłowy Stali, Aleksander Kryszeń.
Mecz z GKS-em Żukowo rozpocznie się w czwartek, o godzinie 18.30 w hali przy ul. Szarych Szeregów. Serdecznie zapraszamy kibiców.
(b)
Znakomicie zaprezentowali się młodzi lekkoatleci AZS AWF Gorzów podczas mistrzostw Polski U-23 w Krakowie.