2018-03-31, Sport
W trzecim spotkaniu rundy wiosennej Stilon przegrał z Lechią Dzierżoniów 1:3.
Mecz miał być przełamaniem dla gorzowian po dwóch porażkach, lecz niestety z trzech punktów cieszyli się goście. Spotkanie przez cały czas toczyło się w bardzo trudnych warunkach, przy padającym deszczu, a z każdą minutą warunki do gry były coraz gorsze.
Już w drugiej minucie gorzowianie mogli prowadzić, jednak mocny strzał Mateusza Ogrodowskiego minął bramkę Lechii. W odpowiedzi goście przeprowadzili szybki atak lewą stroną, gdzie Damian Szydziak miał zbyt dużo wolnego miejsca. Najpierw jego zagranie w pole karne zostało przyblokowane, ale futbolówka ponownie trafiła do zawodnika Lechii, który precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę pokonał Krystiana Rudnickiego. Była to trzecia minuta gry, a Stilon po raz kolejny w tej rundzie zaczynał spotkanie od szybko straconej bramki.
W kolejnych minutach gospodarze przeważali, ale cały czas musieli uważać na groźne kontry Lechii w wykonaniu duetu Damian Niedojad i Marcin Buryło. Najlepszą okazję do wyrównania niebiesko-biali zmarnowali w 25 minucie gry. Po pomysłowym rozegraniu rzutu rożnego, piłka trafiła do Damiana Pawłowskiego, który bez namysłu uderzył, lecz trafił w słupek bramki strzeżonej przez Dominika Spaleniaka. W 39 minucie gorzowianie wykonywali rzut rożny, a efektownym „szczupakiem” do własnej bramki popisał się obrońca Lechii Grzegorz Borowy, którego strzał obronił jednak z kłopotami Spaleniak. Przewaga Stilonu została udokumentowana bramką Łukasza Zakrzewskiego (na zdjęciu) w 45 minucie, który płaskim strzałem z pola karnego pokonał bramkarza rywali i doprowadził do remisu. Nasz napastnik wykorzystał prostopadłe podanie Rafała Świtaja i zanotował tym samym trzecie trafienie w rundzie wiosennej.
Po zmianie stron Stilon nadal atakował, a blisko zdobycia gola był ponownie Zakrzewski, którego strzał w 57 minucie obronił w doskonałym stylu bramkarz Lechii. Dziesięć minut później składną akcję gospodarzy uderzeniem z pola karnego zakończył Pawłowski, ale ponownie dobrze interweniował Spaleniak. Goście, którzy skoncentrowali się na defensywie, rzadko przedostawali się pod pole karne Stilonu. Jeden z nielicznych ataków Lechii w 74 minucie zakończył celnym strzałem głową Niedojada, który wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony Piotra Pietkiewicza.
Stilon próbował wyrównać, ale nie potrafił już w bardzo trudnych warunkach przeprowadzić skutecznej akcji. Piłkarze Adama Gołubowskiego grali ambitnie, widać było waleczność i poświęcenie, lecz goście dobrze się bronili. Pod koniec spotkania, w 88 minucie, ponownie Niedojad uprzedził obrońców Stilonu i ustalił wynik meczu. Goście z Dzierżoniowa cieszyli się z pierwszej historycznej wygranej w Gorzowie, a gospodarze nadal wiosną nie mogą mieć powodów do zadowolenia.
Stilon - Lechia Dzierżoniów 1:3 (1:1)
Bramki: Łukasz Zakrzewski (45) - Damian Szydziak (3), Damian Niedojad (74 i 88)
Stilon: Rudnicki - Łaźniowski, Ogrodowski, Jakubowski (59. Bartolewski), Stańczyk Bednarski (72. Rymar), Lisowski, Świtaj (66. Flis), Pawłowski, Ouedraogo (59. Okuszko), Zakrzewski.
Znakomicie zaprezentowali się młodzi lekkoatleci AZS AWF Gorzów podczas mistrzostw Polski U-23 w Krakowie.