2018-04-28, Sport
Lider czwartej ligi nie zwalnia tempa, kolejny mecz i kolejna wygrana, choć tym razem nie przyszła ona łatwo.
Tym razem podopieczni Mateusza Konefała pokonali Spójnię Ośno Lubuskie 1:0. W spotkaniu nie zagrał etatowy bramkarz Damian Matela- Libera oraz kapitan Damian Szałas. Mimo braku tych zawodników, zmiennicy nie zawiedli i trzy punkty ostatecznie zostały w Gorzowie.
Trzeba jednak przyznać, że Spójnia, która broni się przed spadkiem, postawiła trudne warunki niebiesko-bordowym. Goście grali twardo i z dużym zaangażowaniem. Mimo optycznej przewagi warciarze długo nie mogli udokumentować swojej wyższości nad rywalem. Dopiero w 80 minucie, po rzucie rożnym, najwyżej do piłki wyskoczył obrońca Warty Dominik Siwiński (na zdjęciu z lewej) i ładnym strzałem pod poprzeczkę pokonał bramkarza Spójni. Mimo, że goście w samej końcówce byli bliscy wyrównania, to nie zdołali pokonać bramkarza Warty Witalija Chizykowa.
Warta z olbrzymią przewagą prowadzi w tabeli, a ma jeszcze dwa mecze zaległe do rozegrania. Już 1 maja gorzowianie odrobią część zaległości na wyjeździe, a ich rywalem będzie Pogoń Świebodzin. Inna nasza drużyna Piast Karnin zremisowała na wyjeździe z TS Przylep 1: 1, ale ma sporą stratę do bezpiecznego miejsca w tabeli, które gwarantuje utrzymanie w gronie czwarto ligowców.
PD
Fot. Robert Borowy
Znakomicie zaprezentowali się młodzi lekkoatleci AZS AWF Gorzów podczas mistrzostw Polski U-23 w Krakowie.