Jednostronny mecz w Ostrowie. Akademiczki rzuciły 113 punktów!

2018-10-28, Sport

Trzecie zwycięstwo w rozgrywkach Basket Ligi Kobiet odniosły koszykarki InvestInTheWest ENEA Gorzów.

Podopieczne trenera Dariusza Maciejewskiego wybrały się do Ostrowa, gdzie nie miały żadnych problemów z pokonaniem bardzo słabej Ostrovii 113:55. Już pierwsza kwarta pokazała, że zapowiada się rzeź niewiniątek. Zanim kibice dobrze się rozsiedli na niewielkich trybunach było już 6:0 dla przyjezdnych, a pierwsze punkty zdobyły Daria Stelmach, Sharnee Zoll-Norman oraz Maria Papowa. Dobrą serię gorzowianek przerwała… Katarzyna Jaworska, nasza wychowanka, która w tym sezonie gra dla zespołu z Ostrowa.

W piątej minucie było już 19:7 dla akademiczek, które w ataku grały bardzo skutecznie. I tę serię podtrzymały także w drugich pięciu minutach, trafiając właściwie z każdej pozycji. Kiedy zespoły zeszły na pierwszą krótką przerwę na tablicy wyników mieliśmy rezultat 33:17 i już w tym momencie było jasne, że jedyną wątpliwością co do rozstrzygnięcia były tylko rozmiary wygranej gości.

W drugiej kwarcie do znakomitej skuteczności nasze dołożyły jeszcze szczelną obronę i chwilami przykro było patrzeć na nieporadność gospodyń. Do przerwy gorzowianki prowadziły 62:26. Najstarsi chyba kibice naszej drużyny nie pamiętają, kiedy ostatni raz dziewczyny znad Warty tak wysoko wygrały pierwszą połowę na poziomie rozgrywek ekstraklasy?

Po przerwie akademiczki trochę spuściły z tonu, bo przecież nie było sensu nadwyrężać sił, ale i tak potrafiły utrzymać wysoką skuteczność w grze defensywnej, zaś w ataku rzuciły ponad 50 punktów. Trener Maciejewski oczywiście starał się rozłożyć równomiernie siły. Żadna z gorzowianek nie zagrała więcej jak 24 minuty, ale i żadna nie nasiedziała się zbytnio na ławce, gdyż najmniej na parkiecie przebywała Laura Juskaite, blisko kwadrans. Wszystkie nasze koszykarki zdobywały punkty, z czego siedem zaliczyło dwucyfrowe wyniki. Moglibyśmy wskazać tu kilka rekordów, ale mija się to z celem, bo tym razem rywal nie był w stanie nawet na chwilę podjąć rękawicę.

- Pojechaliśmy do Ostrowa w dwóch celach. Pierwszy to było oczywiście zwycięstwo, drugi umiejętne rotowanie składem, żeby wszystkie dziewczęta pograły, ale także zachowały siły na czwartkowy mecz pucharowy – krótko powiedział trener Dariusz Maciejewski.

Fot. Bogusław Sacharczuk

Ostrovia Ostrów Wlkp. – InvestInTheWest ENEA Gorzów 55:113 (17:33, 9:29, 12:28, 17:23)
InvestInTheWest Enea: Maria Papowa 20, Laura Juskaite 18, Sharnee Zoll-Norman 14, Ariel Atkins 11, Daria Stelmach 10 oraz Annamaria Prezelj 15, Kyara Linskens 11, Agnieszka Fikiel 7, Katarzyna Dźwigalska 4 i Julia Rytsikowa 3.