2018-12-22, Sport
Koszykarki InvestInTheWest Enea Gorzów pokonały w Poznaniu tamtejszą Eneę AZS 94:71 i udały się na zasłużony wypoczynek świąteczno-noworoczny.
Trener naszej drużyny Dariusz Maciejewski przestrzegał swoje zawodniczki przed występem w stolicy Wielkopolski. I nie chodziło tutaj o umiejętności sportowe, bo one były zdecydowanie po stronie akademiczek z Gorzowa, ale samo podejście do meczu. Poznanianki w tym sezonie wygrały tylko raz i nie miały nic do stracenia w ostatnim w tym roku spotkaniu.
Zaczęły one zresztą świetnie mecz, bo od szybkiego prowadzenia 3:0, 7:3 i 9:5. Gorzowianki doprowadziły co prawda do remisu 9:9, lecz kolejne minuty należały już do gospodyń. W siódmej minucie było 20:15, a dwie minuty później 23:18. W samej końcówce pierwszej kwarty dwukrotnie w swoim mistrzowskim stylu zagrała Sharnee Zoll-Norman i zdobyła w sumie cztery punkty.
W druga kwarta ponownie bardzo dobrze zaczęła się dla poznanianek, które po zaledwie 50 sekundach gry powiększyły przewagę do sześciu punktów (28:22). Przez kolejne siedem minut gra była wyrównana, ale cały czas na prowadzeniu znajdowały się gospodynie. Dopiero dwie minuty przed przerwą, po trafieniu Kyary Linskens mieliśmy remis 41:41. Gorzowianki potężny cios wyprowadziły w ostatnich 46 sekundach, kiedy to na tablicy widniał wynik 43:43. Najpierw za trzy punkty trafiła Maria Papowa, potem za dwa skutecznie rzuciła Ariel Atkins, a równo z syreną za trzy trafiła jeszcze Zoll-Norman i na przerwę zespoły zeszły przy prowadzeniu InvestInTheWest Enea 51:43.
Po zmianie stron miejscowe nie powróciły już do równowagi po fatalnym finiszu w drugiej kwarcie, a wyraźnie rozluźnione gorzowianki grały jak z nut. Nie miały problemów pod tablicą rywalek, same zaś świetnie broniły. Dość powiedzieć, że pierwsze punkty z gry po przerwie miejscowe rzuciły dopiero po pięciu minutach i to w sytuacji, kiedy przyjezdne prowadziły już 64:46.
Po trzech kwartach było 78:56 dla gorzowianek i sprawa zwycięstwa została praktycznie rozstrzygnięta. W końcowych dziesięciu minutach nasze trochę zwolniły tempo gry, widać było, że nie czują potrzeby zdobywania za wszelką cenę kolejnych punktów i dlatego miejscowe wybroniły się przed utratą stu punktów.
Podkreślić należy świetną dyspozycję Marii Papowej, która zdobyła aż 29 punktów, mając skuteczność w rzutach z gry na poziomie prawie 69 procent. Wyróżnić musimy też grającą zaledwie 25 minut Laurę Juskaite, której dorobek punktowy także przekroczyć barierę 20 oczek, przy skuteczności z gry 57 procent.
RB
InvestInTheWest Enea: Maria Papowa 29, Kyara Linskens 16, Sharnee Zoll-Norman 11, Ariel Atkins 7, Daria Stelmach oraz Laura Juskaite 21, Julia Rytsikowa 6, Katarzyna Dźwigalska 4, Agnieszka Fikiel i Annamaria Prezelj.
Enea AZS: Magdalena Parysek-Bochniak 18, Dominika Urbaniak 13, Olena Samburska 11, Khaalia Hillsman 9, Marta Nowicka 5 oraz Aleksandra Parzeńska 10, Julia Niemojewska 4, Weronika Piechowiak 1 i Karolina Stefańczyk.
Znakomicie zaprezentowali się młodzi lekkoatleci AZS AWF Gorzów podczas mistrzostw Polski U-23 w Krakowie.