2019-02-14, Sport
Koszykarki InvestInTheWest Enea Gorzów w sobotę, 16 lutego zagrają z Ostrovią Ostrów Wielkopolski i będą zdecydowanymi faworytkami.
Po odpadnięciu z europejskich pucharów nasz zespół skupił się już tylko na rozgrywkach ligowych i obecnie walczy o jak najwyższą pozycję przed play off. Realne jest zajęcie przynajmniej szóstej pozycji i trzeba starać się znaleźć na tym miejscu, a jak da radę, to jeszcze wyżej. W tym celu należy już wszystko wygrywać we własnej hali, gdzie pozostało pięć spotkań, w tym z liderem z Polkowic. To nie wszystko, trzeba powalczyć na wyjazdach, choć łatwo nie będzie, bo gorzowianki pojadą jeszcze do Torunia, Bydgoszczy, Krakowa i Gdańska.
O tym, co będzie w kolejnych tygodniach będziemy martwili się jednak później. W tej chwili najważniejsze jest pokonanie ekipy z Ostrowa, która dotychczas wygrała zaledwie dwa mecze i walczy o uniknięcie zajęcia ostatniej pozycji na zakończenie sezonu. Przypomnijmy, że drużyny, które znajdą się na koniec fazy zasadniczej na miejscach od 9 do 13 już zakończą sezon.
Powiedzmy obiektywnie, że choć w sporcie każde rozstrzygnięcie jest możliwe, to jednak w sobotę zapowiada się mecz do jednego kosza, gdyż pomimo dużej sympatii do rywalek, nie mają one zbyt wiele atutów.
Niemniej warto przyjść choćby dlatego, żeby popatrzeć na grę Katarzyny Jaworskiej. Nasza wychowanka dzielnie sobie radzi w ostrowskim zespole, gra średnio po 20 minut w każdym spotkaniu i zdobywa po blisko pięć punktów.
Mecz odbędzie się wyjątkowo szybko, bo jego początek zaplanowano na godzinie 15.10. Jest to związane z relacją telewizyjną w stacji SportKlub. Zapraszamy kibiców do odwiedzenia hali przy ul. Chopina.
(b)
No to lecimy dalej z transferami! Gorzów to jej dom, więc nie może być inaczej.