Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Benedykta, Kariny, Olgi , 11 lipca 2025

Akademiczki bardzo chcą, ale niewiele mogą. CCC blisko złota!

2019-04-24, Sport

Drugiej porażki z CCC Polkowice doznały koszykarki InvestInTheWest ENEI Gorzów w serii do trzech zwycięstw o mistrzostwo Polski.

Najbardziej cieszy powrót na parkiet Ariel Atkins, która po przykrym wypadku we Wrocławiu pauzowała dziewięć dni
Najbardziej cieszy powrót na parkiet Ariel Atkins, która po przykrym wypadku we Wrocławiu pauzowała dziewięć dni

Podobnie jak we wtorek obrończynie mistrzowskiego tytułu z Polkowic nie miały większych kłopotów z pokonaniem naszej drużyny, aczkolwiek trzeba przyznać, że było to długimi fragmentami dosyć wyrównane widowisko. W pierwszym meczu o wszystkim tak naprawdę zadecydowała bardzo wysoko wygrana przez gospodynie druga kwarta (34:11), po której faworytki zdominowały resztę meczu. Dzisiaj do czwartej kwarty wszystko było możliwe.

Pierwsze dziesięć minut w wykonaniu obu zespołów było bardzo wyrównane. Gospodynie świetnie rzucały za trzy punkty (pięć trafień), gorzowianki zaś znakomicie radziły sobie w kombinacyjnej grze.

Na początku drugiej kwarty celnie rzuciła Laura Juskaite i akademiczki prowadziły 21:20. Jednopunktowe prowadzenie utrzymywały z krótkimi przerwami do 15 minuty, po czym… powiększyły je do trzech oczek (27:24). Miejscowym wystarczyło 31 sekund, żeby najpierw zniwelować tę różnicę, a potem odskoczyć na dwupunktowe prowadzenie (29:27). Polkowiczanki na tym nie poprzestały i dorzuciły kolejne pięć punktów przy biernej, niestety, postawie naszego zespołu. Strata w sumie dziesięciu punktów z rzędu miała istotny wpływ na dalszą fazę spotkania.

Po zmianie stron miejscowe powiększyły przewagę do dziesięciu punktów (40:30) i przez kolejne minuty ta różnica cały czas utrzymywała się w tych granicach, chwilami rosła o kolejne kilka punktów. Ambitnie jednak walczące gorzowianki w pewnej chwili zaczęły seryjnie trafiać i głównie za sprawą Sharnee Zoll-Norman oraz Ariel Atkins niespodziewanie odrobiły większość strat. Kiedy na niewiele ponad dwie minuty przed końcem trzeciej kwarty mieliśmy już tylko 50:46 dla CCC wielu kibiców zaczęło zacierać ręce z nadzieją, że przeżyją jeszcze trochę emocji.

Gospodynie przed końcem tej odsłony zdołały rzucić dziewięć punktów, ale po trzech kwartach mieliśmy 59:50 i ciągle tliła się nadzieja na dogonienie chwilami niemrawo grających gospodyń. Niestety, w ostatnich dziesięciu minutach polkowiczanki nie pozwoliły naszym koszykarkom na rozwinięcie skrzydeł. Całkowicie je zdominowały w grze defensywnej. Przez 9,5 minuty jedynymi punktami w tej kwarcie po naszej stronie były trzy trafienia z linii wolnych - Kyary Linskens (dwa) i Annymarii Prezelj (jeden). Dopiero na 39 sekund przed końcem rzutem za trzy punkty popisała się Julia Rytsikawa.

W sobotę w Gorzowie obie drużyny zagrają trzeci mecz. W przypadku wygranej CCC to w naszej hali zostaną rozdane medale. Jeżeli gorzowianki zdołają pokonać rywalki, wtedy w niedzielę czeka nas czwarty pojedynek, również w hali przy ul. Chopina.

Robert Borowy

Fot. Bogusław Sacharczuk

CCC Polkowice – InvestInTheWest Enea Gorzów 74:56 (20:19, 16:11, 23:20, 15:6). Stan rywalizacji 2:0 dla CCC

CCC: Hayes 25, Kaltsidou 14, Thomas 8, Fagbenle 6, Gajda 6 oraz Leedham 8, Kizer 5, Owczarzak 2, Tyszkiewicz, Puss.

InwestInTheWest Enea:  Linskens 10, Zoll-Norman 9, Papova 9, Rytsikowa 6, Dźwigalska oraz Atkins 14, Juskaite 5, Fikiel 2, Prezelj 1 i Matkowska.

 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x