2019-06-26, Sport
Działacze Warty Gorzów poinformowali, że Radosław Bubniak przestał pełnić obowiązki trenera pierwszego zespołu.
Przypomnijmy, iż po porażce z Agroplonem Głuszyna 20 kwietnia rezygnację złożył trener Mateusz Konefał, którego zastąpił Radosław Bubniak, który do tej pory opiekował się zespołami młodzieżowymi w Warcie.
- Pracę trenera Bubniaka należy ocenić pozytywnie, zdobył z drużyną sporo punktów, chłopcy zaakceptowali jego pomysły na grę i praktycznie do końca rywalizowaliśmy o utrzymanie w trzeciej lidze – mówi prezes Warty Zbigniew Pakuła.
Trener Bubniak zadebiutował w Radzionkowie, gdzie gorzowianie odnieśli najwyższe zwycięstwo w rozgrywkach, gdyż pokonali miejscowy Ruch 4:0. Pod jego wodzą bordowo-granatowi uzyskali w sumie sześć zwycięstw, trzy mecze przegrali, a jeden zremisowali. Warta po zmianie trenera wreszcie zaczęła strzelać bramki, a co za tym idzie zdobywać punkty. Ostatecznie jednak, mimo świetnej passy zwycięstw w końcówce sezonu, nie udało się utrzymać beniaminkowi w lidze, a także zdobyć Pucharu Polski na szczeblu naszego województwa.
- Nie załamujemy się, gdyby nie spadek trzech zespołów z Górnego Śląska do trzeciej ligi, to spokojnie z taką ilością punktów utrzymalibyśmy się w lidze - dodaje prezes Pakuła.
Trener Bubniak wraca do swoich obowiązków z drużynami młodzieżowymi, a sternik Warty poszukuje nowego trenera.
- Mamy kilka opcji, spokojnie w tej chwili rozważamy wszystkie kandydatury i za kilka dni wszystko się wyjaśni w sprawie pierwszego trenera. Szukamy we własnym gronie, jak i również w całym województwie – stwierdza prezes Pakuła.
Warciarze rozpoczną przygotowania do sezonu 10 lipca pod kierunkiem nowego już trenera.
Przemysław Dygas
No to lecimy dalej z transferami! Gorzów to jej dom, więc nie może być inaczej.