2019-11-27, Sport
W czwartek, 28 listopada ostatni grupowy mecz we własnej hali w rozgrywkach EuroCup zagrają koszykarki InvestInTheWest Enea Gorzów.
Rywalem gorzowianek będzie ekipa Elitzur Ramla z Izraela i spotkanie to jest bardzo ważne dla akademiczek, które wciąż mają szansę wygrania grupy i awansu do TOP-16. Podopieczne trenera Dariusza Maciejewskiego muszą jednak najpierw pokonać najbliższe rywalki, a tydzień później wygrać na trudnym terenie w Turcji z drużyną Botas SK.
Skupmy się jednak na czwartkowej potyczce z Elitzur Ramlą. Przed miesiącem w Izraelu nasze dziewczęta przegrały 70:71 po trzypunktowym rzucie Brittany Boyd dziewięć sekund przed ostatnią syreną. Faktem jest, że szansę przechylenia szali zwycięstwa na naszą korzyść miała jeszcze Laura Juskaite, ale rzucając w ostatniej sekundzie nie trafiła z dosyć dobrej pozycji, ale i tak była naszą najlepszą zawodniczką w tym spotkaniu. Wydaje się, że w rewanżu gorzowianki są faworytem, ale tegoroczne mecze pucharowe często nas zaskakują, dlatego nie można być niczego pewnym.
Zachęcamy do odwiedzenia hali przy ul. Chopina, zwłaszcza że akademiczki w sobotę zagrały naprawdę dobry mecz ligowy z Artego Bydgoszcz i jesteśmy ciekawi czy podtrzymają wysoką dyspozycję po okresie kilkutygodniowej przerwy. Początek spotkania z Elitzur Ramlą o godzinie 18.00.
(b)
Fot. Bogusław Sacharczuk
No to lecimy dalej z transferami! Gorzów to jej dom, więc nie może być inaczej.