2020-10-03, Sport
W jedenastej kolejce trzecioligowych rozgrywek Warta Gorzów wygrała na stadionie przy ul. Olimpijskiej z Rekordem Bielsko-Biała 1:0.
To pierwsza wygrana warciarzy na własnym stadionie w tym sezonie. Gorzowianie ostatnio nie byli w najlepszej dyspozycji, gdyż po dwóch ligowych porażkach nie powiodło im się też w Pucharze Polski na szczeblu okręgu, w którym to w ostatnich trzech edycjach zagrali w finale. Tym razem odpadli bardzo szybko, przegrywając w ostatnią środę na wyjeździe z Budowlanymi Murzynowo 0:1.
Już po meczu prezes Zbigniew Pakuła nie krył rozczarowania i gratulując na klubowym fanpejdżu zwycięstwa rywalom napisał, że jest mu wstyd za zespół i przeprosił kibiców. Zapewne liczył, że to jedno zdanie zmotywuje piłkarzy oraz trenera do wzięcia się za siebie i przełamania kiepskiej passy z spotkaniu z Rekordem. I udało się.
Podopieczni trenera Mariusza Misiury zaczęli spotkanie z bielszczanami z wiarą w zwycięstwo i choć było to wyrównane, a przede wszystkim ciężkie spotkanie najważniejsze, że zakończone zdobyciem pełnej puli. Gola na wagę trzech punktów zdobył w 58 minucie niezawodny Paweł Posmyk.
(red.)
WARTA GORZÓW – REKORD BIELSKO-BIAŁA 1:0 (0:0)
Weronika Steblecka pozostaje na swój dziewiąty sezon w gorzowskim AZS AJP!