Punkty cieszą, gra mniej, ale to początek sezonu

2020-10-04, Sport

Od zwycięstwa nad wicemistrzyniami Polski rozpoczęły nowy sezon koszykarki Polskiej Strefy Inwestycji Enea Gorzów.

Kathleen Doyle w debiucie w gorzowskich barwach zdobyła 19 punktów Fot. Robert Borowy

W inauguracyjnej kolejce Energi Basket Ligi Kobiet los złączył srebrne i brązowe medalistki ostatniego, przerwanego przez pandemią koronawirusa sezonu, ale powiedzmy otwarcie, że choć emocji w tym spotkaniu nie zabrakło, to obie drużyny muszą jeszcze sporo popracować nad uzyskanie optymalnej formy. Pokazała to choćby pierwsza połowa. Wyjątkowo słaba. Jeden z kibiców zażartował sobie nawet, że obie drużyny chyba trenowały zdalnie i dopiero w dniu meczu dostały piłki. Faktem jest, że szczególnie gorzowianki miały ogromne problemy z czuciem piłki, przez co chwilami fatalnie pudłowały, nawet z dobrych pozycji.

Zdecydowanie lepsza w wykonaniu akademiczek była druga połowa. Nasze przede wszystkim zaczęły agresywnie bronić, a że powoli łapały rytm rzutowy, to ich skuteczność od razu wyraźnie wzrosła.

Przed ostatnią kwartą gospodynie prowadziły 51:43, a więc nic jeszcze nie było rozstrzygnięte. Ostatnie dziesięć minut dostarczyło mnóstwo emocji, a obie drużyny zaczęły grać bardziej ofensywnie, mniej skupiając się na obronie. W efekcie w tej części zespoły zdobyły w sumie 49 punktów.

Na niespełna pięć minut przed końcem miejscowe prowadziły 66:51 i wydawało się, że wszystko jest już przez nie opanowane. Nic z tego. Na blisko dwie minuty przed ostatnią syreną zrobiło się tylko sześcioma dla gorzowianek (66:60), ale zaraz potem czterokrotnie celnie z osobistych trafiła Kathleen Doyle i choć w samej końcówce bydgoszczanki dwukrotnie trafiły za trzy, to już nie mogły przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.

POLSKA STREFA INWESTYCJI ENEA GORZÓW - BASKET 25 BYDGOSZCZ 75:68 (11:16, 18:14, 22:13, 24:25)

AZS AJP: Gustafson 19, Doyle 19, Green 16, Christowa 9, Dźwigalska 6 oraz Szott-Hejmej 3, Owczarzak 3, Kaczmarczyk, Matkowska.

BASKET 25: Jeffery 17, Evans 16, Ervin 12, McBride 10, Michałek 3 oraz Stankiewicz 4, Międzik 3, Szajtauer 3.