2020-11-14, Sport
Ósmej porażki w tegorocznych rozgrywkach trzeciej ligi doznali piłkarze Warty Gorzów, którzy na własnym stadionie przegrali z rezerwami Miedzi Legnica 0:2.
Największym problemem ostatnich tygodni dla Warciarzy jest ich bardzo słaba skuteczność w grze ofensywnej, a nawet całkowity brak. Wystarczy powiedzieć, że ostatnią bramkę nasi strzelili 10 października w Nysie. Od tamtej pory przez kolejnych już 353 minuty nie udało się trafić do bramki rywali choćby raz. O ile jeszcze nie narzekalibyśmy na to w poprzednich dwóch spotkaniach, w których gorzowianie nie stracili gola i dzięki temu zdobyli w sumie dwa punkty, o tyle w meczu z Miedzią Legnicą już tych punktów nie ma.
Warciarze powrócili do ligowego grania po trzytygodniowej przerwie i to było widać na boisku. Zwłaszcza w pierwszej połowie, słabej w wykonaniu naszej drużyny. Goście za sprawą Igora Lewandowskiego i Rubena Hoogenhouta wypracowali sobie dwubramkową przewagę, którą w drugiej części spokojnie bronili.
(red.)
WARTA GORZÓW – MIEDŹ II LEGNICA 0:2 (0:2)
Weronika Steblecka pozostaje na swój dziewiąty sezon w gorzowskim AZS AJP!