2020-11-24, Sport
W zaległym meczu ekstraklasy koszykarki Polskiej Strefy Inwestycji Enea Gorzów pokonały AZS Politechnikę Gdańską 80:73 i awansowały na czwarte miejsce w tabeli.
To było trudne spotkanie dla akademiczek, które wciąż nie osiągnęły szczytowej dyspozycji. Zaczęło się od trafienia Cheridene Green i prowadzenia gospodyń 2:0. Na następne punkty czekaliśmy ponad minutę i zdobyła je Kathleen Doyle, ale kolejne jedenaście punktów z rzędu było autorstwa gdańszczanek, w szeregach których dobrą skutecznością imponowała Jazmine Davis. Potem mieliśmy osiem punktów z rzędu dla gorzowianek, które powróciły na prowadzenie 12:11. Pierwsza, wyrównana i ciekawa kwarta zakończyła się ostatecznie trzypunktową wygrana podopiecznych trenera Dariusza Maciejewskiego.
Po krótkiej przerwie i powrocie na parkiet ponownie dobrze zaczęły nasze koszykarki, które odskoczyły już na dziewięć punktów (29:20), ale widocznie ta przewaga zbyt szybko uspokoiła miejscowe zawodniczki, które w kolejnych kilku minutach miały problemy z zatrzymanie rywalek i te w pewnej chwili wyszły na prowadzenie 34:33. W tym momencie udanymi akcjami popisała się Borislava Hristova, która zdobyła osiem punktów i wyprowadziła nasz zespół na prowadzenie 41:36. Dodatkowe dwa punkty dorzuciła Green i po pierwszej połowie akademiczki miały siedem punktów przewagi.
Niestety, słaba była w ich wykonaniu trzecia kwarta przegrana 13:21. Za dużo w niej oglądaliśmy prostych błędów, strat i niecelnych rzutów. W tej sytuacji gdańszczanki uwierzyły, że mogą jeszcze powrócić do walki o pełną pulę. O wszystkim miało zadecydować ostatnie dziesięć minut i zadecydowało.
Zaczęło się dobrze dla gorzowianek, które wypracowały niewielką, pięciopunktową (65:60) przewagę, ale rywalki grały twardo i na sześć minut przed końcem spotkania powróciły na prowadzenie. Ostatnie cztery minuty były bardzo zacięte i emocjonujące. Na 80 sekund przed końcem gospodynie prowadziły zaledwie 75:73 i w tym momencie popełniły błąd, ale nie zdołała tego wykorzystać Martyna Koc, która przestrzeliła rzut za trzy punkty. W odpowiedzi za trzy punkty trafiła Doyle i to był na pewno decydujący moment, po którym gdańszczanki już nie powróciły do walki o zwycięstwo. Pozostawiły jednak dobre wrażenie.
RB
Polska Strefa Inwestycji Enea Gorzów - DGT AZS Politechnika Gdańska 80:73 (23:20, 20:16, 15:21, 22:16)
Polska Strefa Inwestycji Enea: Gustafson 23, Doyle 21, Hristova 21, Green 9, Owczarzak 4, Matkowska 2.
DGT AZS Politechnika Gdańska: Davis 26, Rymarenko 15, Hamblin 8, Ossowska 5, Bujniak 5, Strzelczyk 3, Pyka 2.
Weronika Steblecka pozostaje na swój dziewiąty sezon w gorzowskim AZS AJP!