2021-01-02, Sport
Gorzowskie koszykarki po czterotygodniowej przerwie powracają na parkiet.
W niedziele, 3 stycznia podopieczne trenera Dariusza Maciejewskiego zmierzą się na wyjeździe z DGT AZS Politechniką Gdańską. Faworytkami meczu są obrończynie brązowego medalu z poprzedniego sezonu, które w dotychczasowych dziewięciu meczach siedmiokrotnie schodziły z boiska jako zwyciężczynie. Ekipa z Gdańska ma nieco gorszy bilans, ponieważ na razie wygrała pięciokrotnie i sześciokrotnie musiała uznać wyższość rywalek. Co ciekawe, w tabeli obie drużyny sąsiadują z jednakowym dorobkiem po 16 punktów, gdyż gorzowianki są piąte, a ich niedzielne rywalki szóste. Pamiętajmy jednak, że nasze koszykarki mają rozegrane o dwa mecze mniej.
Pisząc o tym, że gorzowianki są faworytkami pamiętamy oczywiście, że w pierwszym meczu tych drużyn w Gorzowie walka o zwycięstwo była zacięta niemal do ostatnich minut.
Jeszcze na 80 sekund przed końcem gospodynie prowadziły zaledwie 75:73 i dodatkowo popełniły błąd, ale nie zdołała tego wykorzystać Martyna Koc, która przestrzeliła rzut za trzy punkty. W odpowiedzi za trzy punkty trafiła Kathleen Doyle i to był decydujący moment, po którym gdańszczanki już nie powróciły do walki o zwycięstwo. Ostatecznie wygrała Polska Strefa Inwestycji Enea 80:73, dzięki świetnej grze wspomnianej Doyle oraz Megan Gustafson i Borisłavy Hristovej. Tej pierwszej koszykarki w Gorzowie już nie ma, ale liczymy, że zostanie ona godnie zastąpią przez pozostałe nasze zawodniczki i mecz zakończy się wygraną akademiczek.
(b)
Zainteresowanych zapraszamy na transmisję z tego spotkania, jej początek o godzinie 16.00 na stronie:
http://azsajpgorzow.pl/pl/aktualnosci/zapowiedzi-relacje/item/1857-transmisja-gdansk-gorzow
Weronika Steblecka pozostaje na swój dziewiąty sezon w gorzowskim AZS AJP!