Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Sergiusza, Teofila, Zyty , 27 kwietnia 2024

Z nieba do piekła. Fatalny finisz piłkarzy Warty

2021-03-20, Sport

Warta Gorzów stanęła przed wielką szansą sprawienia dużej niespodzianki i zapisania się w historii. Niestety, do pełni szczęścia zabrakło jej koncentracji. 

medium_news_header_29965.jpg

Prowadzić 1:0 w 93 minucie i przegrać mecz 1:2 to naprawdę wielka sztuka. Kiedyś tak szansę na wywalczenie Pucharu Ligi Mistrzów stracił Bayern Monachium, tracąc w doliczonym czasie gry dwa gole z Manchesterem United. Małą pociechą jest to, że Warta poszła drogą bawarczyków. Lepiej byłoby wygrać i zapisać w historii klubu piękny rozdział pod tytułem ,,zwycięstwo nad 14-krotnym mistrzem Polski''. A tak? Pozostał żal, smutek i chyba złość.

Warta nie była lepszym zespołem od chorzowskiego Ruchu, który jest liderem trzecioligowych rozgrywek. Niemniej po zdobyciu gola przez Pawła Posmyka w 33 minucie z rzutu karnego potem cały czas dzielnie się broniła i już witała się z gąską. Niestety, w 93 minucie chorzowianie za sprawą Michała Mokrzyckiego wyrównali, a po chwili Michał Biskup strzelił jeszcze drugą bramkę. Goście potwierdzili tym samym, że zawsze gra się do ostatniej sekundy, do ostatniego gwizdka sędziego.

(red.)

WARTA GORZÓW - RUCH CHORZÓW 1:2 (1:0)

 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x