CCC Polkowice pokonane. Gra o finał toczy się dalej

2021-03-31, Sport

Po jednym z najlepszych w tym sezonie spotkań gorzowskie koszykarki pokonały CCC Polkowice 91:82 i w czwartek oba zespoły ponownie zagrają w hali przy ul. Chopina w Gorzowie.

Po dwóch porażkach w Polkowicach gorzowianki wiedziały, że mają ostatnią szansę, żeby przedłużyć swoje nadzieje na awans do wielkiego finału. Wiedziały również, co wspominały w rozmowach, że kluczem do zwycięstwa będzie przełamanie twardej polkowickiej obrony oraz zagranie 40 minut na pełnych obrotach, bez chwili słabości. Oba cele zrealizowały, a jeśli przytrafił im się jakiś przestój, to niespełna dwuminutowy zaraz po przerwie. Szybko straciły wtedy pięć punktów z rzędu, ale trener Dariusz Maciejewski natychmiast wziął czas i po chwili nasze koszykarki zdobyły trzynaście punktów, a ich rywalki tylko dwa. To był ważny moment pojedynku, gdyż od tej chwili przewaga cały czas była po stronie akademiczek. Najczęściej kilkupunktowa, ale dawała ten komfort, że to rywalki musiały stale gonić wynik.

Zanim jednak do tego doszło mieliśmy fantastyczne widowisko w pierwszej połowie. Poziom spotkania był wysoki, koszykarki obu drużyn nie oszczędzały się, walczyły o każdy punkt, o każde posiadanie piłki, efektowne były ich rzuty z dalszej odległości. Gorzowianki od pierwszej akcji starały się przejąć inicjatywę i to im się udało. W pierwszej kwarcie ani razu nie pozwolily wyjść rywalkom nawet na minimalne prowadzenie. Kilka razy notowaliśmy remis, lecz po chwili miejscowe powracaly na prowadzenie.

Na początku drugiej kwarty nasze odskoczyły już na siedem punktów (27:20), ale pomarańczowe to drużyna najwyższej klasy i szybko odrobiły większość strat, a w 15 minucie wyszły na swoje pierwsze w meczu prowadzenie (34:33). Już do końca pierwszej połowy gra oscylowała wokół remisu. Po zmianie stron i fragmencie, o którym już pisaliśmy, od stanu 55:52 gorzowianki ani razu nie pozwoliły powrócić przeciniczkom na prowadzenie. A miały one wiele szans, bo parę razy gospodynie prowadziły różnicą jednego rzutu, czyli 1-3 punktami. Na początku ostatniej kwarty polkowiczanki zbliżyły się do pięciu punktów (66:71), ale wystarczylo 50 sekund i po rzutach Megan Gustafson oraz Shatori Walker-Kimbrough było 76:66. Przyjezdne jeszcze dwa razy zbliżyły się na pięć punktów, lecz każdorazowo natrafiały na skuteczny rewanż akademiczek.

Po tak znakomitym spotkaniu na wyróżnienie zasłużyła cała drużyna, ale my dodatkowo chcielibyśmy uhonorować Dominikę Owczarzak, która zagrała kapitalny mecz i była motorem napędowym naszego zespołu.

Robert Borowy

Polska Strefa Inwestycji Enea Gorzów - CCC Polkowic 91:82 (22:20, 23:25, 26:19, 20:18)

PSI Enea: Walker-Kimbrough 25, Hristova 14, Green 14, Kaczmarczyk 13, Owczarzak 11, Gustafson 11, Dźwigalska 3, Matkowska.

CCC: Ellenberg-Wiley 25, Hampton 21, Stanković 18, Nacickaite 10, Gertchen 3, Telenga 3, Gajda 2, Kantzy.

Sport

Robert
Borowy

PlusLiga w Gorzowie? Stilon wydaje oświadczenie

Wczoraj działacze Cuprum Lubin w swoim oświadczeniu napisali, że nadal walczą o uratowanie PlusLigi w swoim mieście, dzisiaj przedstawiamy oświadczenie Stilonu Gorzów.