2021-03-31, Sport
Po dwóch porażkach w Polkowicach gorzowskie akademiczki stanęły pod koszykarską ścianą, ale zapowiadają walkę do końca.
W środę (31 marca) o godzinie 18.00 w hali przy ul. Chopina rozpocznie się trzecie spotkanie półfinałowe pomiędzy Polską Strefą Inwestycji Enea Gorzów i CCC Polkowice. Rywalizacja o awans toczy się do trzech zwycięstw, co oznacza, że tylko zwycięstwo akademiczek pozwoli im pozostać w grze o finał rozgrywek.
- Zostały nam spotkania w Gorzowie, bo mamy nadzieję, że na jednym się nie skończy – mówi w rozmowie z klubowymi mediami trener Dariusz Maciejewski. - Będziemy robili wszystko, aby pokonać zespół Polkowic u siebie. Nasz rywal zbudował bardzo silny skład, prezentuje w play-off bardzo dobrą formę, z taką grą ma szansę nawet na złoty medal. Zrobimy wszystko by wygrać dwa spotkania u siebie i wrócić na decydujące starcie do Polkowic. Z taką dyspozycją, szybkością i skutecznością jaką miało CCC w pierwszych dwóch spotkaniach chyba każdej drużynie było by ciężko z nimi wygrać. Siła na obwodzie i pod koszem, dobrze zbilansowany skład o dużej sile ofensywnej. My nienawidzimy przegrywać we własnej hali, będziemy walczyć. Czasu mało, jeden treningi i wychodzimy na walkę – dodał.
Mecz odbędzie się przy pustych trybunach, ale zainteresowani mogą obejrzeć go w Internecie pod klubowym linkiem:
(red.)
Wczoraj działacze Cuprum Lubin w swoim oświadczeniu napisali, że nadal walczą o uratowanie PlusLigi w swoim mieście, dzisiaj przedstawiamy oświadczenie Stilonu Gorzów.