2021-04-24, Sport
Piłkarze ręczni TL Ubezpieczenia Stali Gorzów pokonali Siódemkę Miedź Legnicę 28:26 i już zapewnili sobie awans do przyszłorocznej Ligi Centralnej.
W przedmeczowej zapowiedzi pisaliśmy, że zwycięstwo praktycznie zapewni naszej drużynie miejsce w czołowej trójce na zakończenie sezonu, ale tak dla pewności dodaliśmy, że zdobycie jeszcze jednego punktu w dwóch ostatnich kolejkach spowoduje, że nie trzeba będzie spoglądać na wyniki innych spotkań. Jak jednak wyliczyli specjaliści, nawet w przypadku równej liczby punktów na zakończenie sezonu kilku zespołów (maksymalnie mogą to być cztery) w każdej konfiguracji Stal mieści się w premiowanej awansem trójce najlepszych. Dlatego już z radością składamy zespołowi oraz trenerowi Oskarowi Serpinie gratulacje za awans i trzymamy kciuki za dwa ostatnie występy, bo wciąż jest spora szansa zakończenia rundy rewanżowej z kompletem zwycięstw a całych rozgrywek na pierwszym miejscu. Byłaby to wspaniała nagroda za ciężki rok pracy.
Mecz Stali z Miedzią zgodnie z oczekiwaniami był bardzo wyrównany i stał na dobrym poziomie sportowym. Początek był świetny w wykonaniu gospodarzy, którzy potrzebowali zaledwie dziewięciu minut, żeby wypracować czterobramkowe prowadzenie 5:1. Goście szybko uporządkowali swoją grę, wyeliminowali nieszczelności w obronie i podkręcili tempo akcji w ofensywie. To zaprocentowało szybkim odrobieniem strat, bo już w 20 minucie było 9:9. Rozochoceni legniczanie nie zwolnili nawet na sekundę i po kolejnych trafieniach Pawła Paterka oraz Michała Czarneckiego objęli prowadzenie 11:9. I utrzymali dwubramkową różnicę do przerwy.
Po zmianie stron Mariusz Kłak oraz Dawid Pietrzkiewicz (z karnego) doprowadzili do wyrównania 15:15, lecz goście nie myśleli, żeby odpuścić i szybko powrócili na prowadzenie. W pewnej chwili zrobiło się nerwowo, gdyż na tablicy wyników pojawił się rezultat 19:16 dla Miedzi. Od tego momentu w grze gorzowian pojawiła się większa determinacja i siedem minut przed końcem po strzale Tomasza Gintowta stalowcy odzyskali prowadzenie 22:21. Goście co prawda zaraz wyrównali, lecz wtedy do głosu ponownie doszli Kłak i Pietrzkiewicz. Po ich rzutach Stal wypracowała trzybramkową przewagę, potem powiększyła ją o kolejnego gola i już spokojnie czekała na końcową syrenę. Legniczanie w ostatniej minucie zmniejszyli rozmiary porażki o dwie bramki, ale było to już w chwili, kiedy w gorzowskim obozie rozpoczęło się świętowanie awansu.
RB
TL UBEZPIECZENIA STAL GORZÓW – SIÓDEMKA MIEDŹ LEGNICA 28:26 (13:15)
Cuprum Stilon Gorzów kontynuuje budowę składu na nadchodzący sezon 2025/2026.