2021-10-24, Sport
Po bardzo zaciętym i trzymającym do ostatniej syreny meczu Energii Basket Liga Kobiet, Polska Strefa Inwestycji Enea Gorzów przegrała z Pszczółką Lublin 69:72.
O losach spotkania ostatecznie zadecydowały zaledwie trzy punkty, ale tak naprawdę problemem gorzowianek był skład, w jakim przystąpiły one do meczu. Z jednej strony kibice ucieszyli się na wiadomość, że na parkiecie pojawiła się Anna Makurat, z drugiej zmartwili się na wiadomość, że nie obejrzą dwóch naszych rozgrywających – Dominiki Owczarzak i Stelli Johnson, które nabawiły się urazów i nie zostały zgłoszone nawet do składu.
W pierwszej kwarcie gorzowianki zagrały naprawdę fajnie, choć jeszcze popełniały błędy i straciły kilka piłek. Rywalki zaś nie mogąc za bardzo przebić się przez ścianę wysokich i dobrze zbudowanych akademiczek rzucały z dalszych odległości i… trafiały, dzięki czemu wynik oscylował wokół remisu. Druga kwarta to już dominacja gospodyń, które grały nie tylko skutecznie, ale i widowiskowo. Całkowicie przejęły też kontrolę nad meczem.
Po zmianie stron w pewnym momencie gorzowianki miały już 14 punktów przewagi (51:37), ale lublinianki postawiły zupełnie inne warunki gry i w tym momencie okazało się, że brak głównych rozgrywających jest aż nadto widoczny. O ile jeszcze w obronie można było sobie jakoś radzić, to zupełnie brakowało pomysłu na rozgrywanie piłki w akcjach ofensywnych. W efekcie trzeba było rzucać często z nieprzygotowanych pozycji, albo w ogóle nie udawało się oddać rzutu. Zresztą wystarczy spojrzeć na ilość zdobytych punktów po przerwie. Jest ich mniej niż w samej drugiej kwarcie.
Niemniej ten pojedynek, choć przegrany, wlał w serca kibiców sporo optymizmu. Widać, że gorzowska drużyna ma potencjał. I to spory. Teraz najważniejsze jest, żeby wszystkie zawodniczki powróciły do pełni zdrowia, potem przeszły ekspresowy egzamin gry zespołowej i jeszcze w tym roku powinniśmy zobaczyć zespół walczący z najlepszymi jak równy z równym.
Ciekawostką tego spotkania było to, że w składzie lublinianek znalazły się aż trzy nasze wychowanki – Aleksandra Kuczyńska, Olga Trzeciak i Wiktoria Duchnowska. Ta ostatnia na parkiecie stoczyła kilka twardych pojedynków ze swoją… siostrą Paulą, grająca w gorzowskiej drużynie.
RB
Polska Strefa Inwestycji Enea Gorzów - Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin 69:72 (18:20, 26:13, 14:23, 11:16)
PSI Enea: Hristova 27, Hurt 11, Tikhonenko 9, Matkowska 8, Jones 8, Makurat 6, Duchnowska, Dźwigalska.
Magdalena Kloska to pierwszy transfer PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów na sezon 2025/2026.