Siedem minut, które wstrząsnęły gorzowiankami

2021-11-20, Sport

W VII kolejce Energi Basket Lidze Kobiet koszykarki Polskiej Strefy Inwestycji Enea przegrały w Bydgoszczy z tamtejszym Basketem 70:80.

Dominika Owczarzak i Michaela Houser Fot. AZS AJP Gorzów/FB

Trzeba od razu powiedzieć, że nie jest dobrze z grą naszej drużyny, która od początku sezonu boryka się z licznymi problemami, ale teraz doszły problemy czysto sportowe. Zawodniczki prezentują coraz bardziej chimeryczną postawę już nie z meczu na meczu, ale z kwarty na kwartę.

W Bydgoszczy gorzowianki zagrały ponownie w niepełnym składzie, gdyż na parkiet nie powróciła jeszcze Stella Johnson, a do tego zabrakło środkowej Ksenii Tichonienko. I zaczęły niemrawo, przegrywały 0:7, lecz szybko doprowadziły do remisu 9:9. W tym momencie można było odnieść wrażenie, jakby to je zadowoliło. Ani się nie obejrzeliśmy, a miejscowe znowu odskoczyły na ośmiopunktową przewagę, którą utrzymały do końca inauguracyjnej kwarty.

Drugi fragment spotkania toczył się już pod wyraźne dyktando akademiczek. Po zdobyciu czternastu punktów z rzędu prowadziły one 30:24. I wcale tym razem się nie zadowoliły, utrzymały koncentrację, nadal grały swoją dobrą koszykówkę, postawiły twardą obronę, były skuteczne w ataku i całą kwartę wygrały aż 27:6.

Po zmianie stron ujrzeliśmy inny zespół. O ile jeszcze w trzeciej kwarcie nie było katastrofy, o tyle to co wydarzyło się w ostatniej musi martwić. Po trzech odsłonach gorzowianki prowadziły 59:52 i kompletnie siadły. Przez ponad siedem minut ostatniej kwarty naszym zawodniczkom nie udało się zdobyć choćby jednego punktu. W tym czasie bydgoszczanki grały na najwyższych obrotach, rzuciły 21 punktów i całkowicie zdominowały wydarzenia na parkiecie.

Kiedy było już 73:59 dla nich dopiero wtedy do głosu doszły przyjezdne, ale to już było zdecydowanie za późno. Podopiecznym trenera Dariusza Maciejewskiego udało się jedynie niewiele zmniejszyć rozmiary porażki. Porażki, która boli i która wymaga bardzo dokładnej analizy. Co się takiego stało, że w ważnym momencie meczu zespół kompletnie nie poradził sobie, dał się całkowicie zdominować rywalkom. Tu nie ma mowy tylko o słabszym momencie, drobnym kryzysie.

POLSKIE PRZETWORY BASKET-25 BYDGOSZCZ – POLSKA STREFA INWESTYCJI ENEA GORZÓW 80:70 (24:16, 6:27, 22:16, 28:11)

Punkty dla PSI Enea: Jones 24, Hurt 16, Hristova 13, Makurat 8, Owczarzak 4, Michniewicz 3, Matkowska 2.