2022-05-08, Sport
Piłkarze ręczni Budneksu Stali Gorzów odnieśli piętnaste w sezonie zwycięstwo.
 
       W 24. kolejce rozgrywek Ligi Centralnej szczypiorniści gorzowskiej Stali gościli MKS Wieluń i po zaciętym meczu wygrali 27:24.
To nie było łatwe spotkanie. Stalowcy mieli trudny szczególnie początek, kiedy to po kilku minutach przegrywali 1:4. Potem ułożyli grę i do przerwie wypracowali trzybramkową przewagę (14:11).
Po zmianie stron goście odrobili dwie bramki, ale na więcej nasz zespół im nie pozwolił i ostatecznie zwyciężył 27:24. W tej chwili nasz zespół plasuje się na czwartej pozycji ze stratą trzech punktów do trzeciego miejsca.
(red.)
Budnex Stal Gorzów – MKS Wieluń 27:24 (14:11)
Stal: Marciniak, Jaśko - Stupiński 7, Lemaniak 6, Gintowt 4, Bronowski 4, Pietrzkiewicz 3, Renicki 3, Droździk, Kłak, Malarek, Nieradko.
 
         
         
         
         
         W kolejnym spotkaniu EuroCup Women koszykarki KSSSE Enea AJP Gorzów zmierzyły się na wyjeździe z Besiktasem BOA Stambuł.
 Siatkarski Stilon rozczarowuje na starcie PlusLigi
         Siatkarski Stilon rozczarowuje na starcie PlusLigi
       
     
     
       
         
      Dominacja gorzowianek w Krakowie
         Dominacja gorzowianek w Krakowie
       
     
     
       
         
      Bezsilność gorzowianek w Grecji
         Bezsilność gorzowianek w Grecji
       
     
     
       
         
      Słabszy występ gorzowskich szczypiornistów
         Słabszy występ gorzowskich szczypiornistów
       
     
     
       
         
      Siatkarski Stilon z kolejnym pucharem
         Siatkarski Stilon z kolejnym pucharem
       
     
     
       
         
      Goniły, goniły, ale nie dogoniły…
         Goniły, goniły, ale nie dogoniły…
       
     
     
       
         
      Pierwsze punkty Gorzovii na zapleczu superligi
         Pierwsze punkty Gorzovii na zapleczu superligi
       
     
     
       
         
      Mamy kolejną mistrzynię świata
         Mamy kolejną mistrzynię świata
       
     
     
       
         
      Walka do ostatnich sekund i pierwsze ligowe zwycięstwo
         Walka do ostatnich sekund i pierwsze ligowe zwycięstwo