2022-06-11, Sport
W przedostatniej kolejce rozgrywek trzeciej ligi Warta Gorzów przegrała na wyjeździe z MKS Kluczbork 0:3 i dopiero w ostatniej kolejce dowiemy się, czy nasza drużyna pozostanie na tym poziomie rozgrywek.
Wygrana w Kluczborku nie gwarantowała jeszcze Warcie pozostania w trzeciej lidze, ale szanse na to były bardzo duże. W tej chwili gorzowianie muszą spoglądać na rywali, a właściwie jednego rywala – Piast Żmigród, który zagra jeszcze dwa mecze. Pierwszy dzisiaj (11 czerwca) na wyjeździe z Polonią Bytom, drugi w najbliższą środę (15 czerwca) z rezerwami Zagłębia Lubin. Warta ma przed sobą jeden mecz, w środę ze Ślęzą Wrocław na własnym boisku. Obecnie Piast traci do Warty jeden punkt i ma gorszy bilans bezpośrednich spotkań, co oznacza, że musi wyprzedzić gorzowian punktowo, bo przy równej liczbie punktów Warta będzie w tabeli wyżej.
Powracając do spotkania z Kluczborku warciarze trafili na bardzo zmotywowanych gospodarzy, dla których to również był ważny mecz, bo wygrana zapewniała im już spokojne pozostanie w trzeciej lidze. Miejscowi już w 11 minucie strzelili gola z rzutu karnego a jego autorem był Marcin Przybylski.
Kolejne dwie bramki padły już po przerwie, a ich autorem był Lucjan Zieliński. Najpierw trafił w 78 minucie wynik ustalił cztery minuty później.
(red.)
MKS KLUCZBORK – WARTA GORZÓW 3:0 (1:0)
W rozgrywkach wojewódzkiego Pucharu Polski Solar Home Stilon podejmował na własnym stadionie Lechię Zielona Góra.