2022-08-27, Sport
Piłkarze Agencji Inwestycyjnej Stilonu zremisowali na własnym stadionie ze Ślęzą Wrocław 1:1.
Mecz był ciekawym widowiskiem, trzymającym do ostatniej minuty w napięciu kibiców, a obie drużyny mogły go rozstrzygnąć na własną korzyść. W dziewiątej minucie obrońcom Ślęzy prawą strona uciekł Olaf Nowak i zagrał na piąty metr, gdzie Mateusz Kaczor dopełnił formalności i zdobył pierwszą bramkę dla Stilonu. W kolejnych minutach do wyrównania dążyli goście, a jeszcze przed przerwą, w 39 minucie strzałem zza pola karnego wyrównał Brazylijczyk Gabriel Afonso. Dodać należy, iż podopieczni Grzegorza Kowalskiego w pierwszej odsłonie dwa razy trafili w słupek.
W 59 minucie sędzia podyktował rzut karny dla Ślęzy, a czerwoną kartkę zobaczył Japończyk Ryoma Ishizuka, który pojawił się na boisku od początku drugiej połowy. Rzut karny obronił Gabriel Łodej, a wkrótce siły się wyrównały, gdyż plac gry w 72 minucie opuścił strzelec gola Afonso, który zobaczył druga żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną. W 81 minucie doskonałej okazji nie wykorzystał Olaf Nowak, który przejął piłkę po błędzie obrony gości, minął bramkarza, lecz uderzył zbyt lekko i piłkę zmierzającą do bramki wybił Maciej Tomaszewski. Stilonowcy w trzecim spotkaniu na własnym stadionie zdobyli pierwszy, ważny punkt z rywalem, który zazwyczaj doskonale sobie radził w Gorzowie.
PD
Bramki: Kaczor (9) – Afonso (39)
W kolejnym spotkaniu EuroCup Women koszykarki KSSSE Enea AJP Gorzów zmierzyły się na wyjeździe z Besiktasem BOA Stambuł.