Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Dionizego, Nadziei, Zofii , 15 maja 2025

Nieznany rywal z… Zielonej Góry

2022-09-15, Sport

Mieszkańcy Gorzowa, którzy nawet, gdy nie interesują się sportem, słyszeli o lubuskich derbach żużlowych czy piłkarskich.

Na zdjęciu drużyna S.C. Preussen Landsberg
Na zdjęciu drużyna S.C. Preussen Landsberg

Te bardziej znane, żużlowe, często decydujące o medalach między Stalą i Falubazem rozgrywane są już od ponad półwiecza, a kibice zapełniali do ostatniego miejsca stadiony w Zielone Górze i Gorzowie. O historii tej derbowej rywalizacji fani czarnego sportu mogą przeczytać w dwóch częściach książki Roberta Borowego „Żużlowe derby lubuskie”.

To, co lubuskim kibicom wydaje się oczywiste, czyli stała, wręcz nierozłączna derbowa rywalizacja o punkty, medale, prestiż - nigdy natomiast nie miała miejsca przed II wojną między drużynami z tych miast. Landsberg i Grünberg (dziś Zielona Góra) oddalone od siebie niewiele ponad 100 kilometrów znajdowały się w oddzielnych regionach i nawet pojedynki towarzyskie między zespołami z tych miast były rzadkie.

W maju 1934 piłkarze Preussen Landsberg roku zagrali z nieznanym rywalem z Zielonej Góry ze Śląska.  Taki był początek prasowej relacji z meczu towarzyskiego między zespołami z obu tych miast, które po raz pierwszy spotkały się na boisku. Zespół z Winnego Grodu grał w innym okręgu, a jego rywalami były drużyny z Nowej Soli, Legnicy, Chojnowa, Jawora czy Głogowa. Nie było, więc przed wojną żadnych pojedynków o punkty, nikt nie wspominał o derbach, a zespoły się zwyczajnie nie znały. W Zielonej Górze rozegrano dwa spotkania, w pierwszym zmierzyły się drugie zespoły, a spotkanie zakończyło się wynikiem 5:0 dla gospodarzy. Pojedynek pierwszych drużyn był bardziej zacięty i wyrównany. Preussen Landsberg dwukrotnie prowadziło, lecz ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2. Obie strony umówiły się na pojedynek rewanżowy nad Wartą, a konsekwencją dalszej współpracy, oprócz spotkań na zielonej murawie, były również towarzyskie mecze bokserskie, gdyż takie sekcje istniały w obu miastach.

Powojenna historia Polski tak się potoczyła, że Gorzów i Zielona Góra znalazły się w tym samym województwie, a sport w tym szczególnie żużlowe derbowe starcia, przez kolejne dekady, urosły do rangi ważnego wydarzenia, na które kibice czekali i czekają z utęsknieniem. Nie poruszamy przy tej tematyce sportowej, skomplikowanej sytuacji czy wręcz walki politycznej o prymat w województwie, która oczywiście również wpływała często na samą rywalizację sportową czy bardziej na zachowania i postawy widzów.

W tym roku żużlowych derbów o punkty nie było, a najbliższe mogą się odbyć dopiero za rok, jeśli oczywiście ekipa Falubazu odrobi straty z drużyną z Krosna poniesione w pierwszym spotkaniu. Natomiast tym kibicom, którzy chcą obejrzeć jednak jakąkolwiek lubuską derbową rywalizację o punkty, zapraszamy w sobotę 17 września na stadion przy ulicy Olimpijskiej, gdzie Stilon zmierzy się z Lechią Zielona Góra.

Przemysław Dygas

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x