2022-10-01, Sport
Piłkarze AstroEnergy Warty odnieśli cenne wyjazdowe zwycięstwo z Gwarkiem Tarnowskie Góry 2:1.
 
       Faworytem spotkania byli gospodarze, którzy plasowali się przed meczem na piątym miejscu, a podopieczni Mateusza Konefała przyjechali na Górny Śląsk po wysokiej porażce z Rekordem Bielsko- Biała. Mecz świetnie zaczął się dla gospodarzy, gdyż już w 9 minucie gola zdobył Sebastian Pączko.
Bordowo-granatowi przetrzymali ataki Gwarka i w końcówce wyprowadzili dwa skuteczne ataki. Najpierw bramkę strzelił Paweł Krauz w 79 minucie, a trzy punkty Warcie zagwarantował Jakub Duda w 85 minucie. Warciarze dzięki tej wygranej awansowali na dziewiąte miejsce.
PD
GWAREK TARNOWSKIE GÓRY - ASTROENERGY WARTA GORZÓW 1:2 (1:0)
Bramki: Pączko (9.) – Krauz (79.) Duda (85)
 
         
         
         
         
         W swoim pierwszym ligowym starciu siatkarze Cuprum Stilonu zagrali na wyjeździe z zespołem InPost ChKS Chełm.
 Dominacja gorzowianek w Krakowie
         Dominacja gorzowianek w Krakowie
       
     
     
       
         
      Bezsilność gorzowianek w Grecji
         Bezsilność gorzowianek w Grecji
       
     
     
       
         
      Słabszy występ gorzowskich szczypiornistów
         Słabszy występ gorzowskich szczypiornistów
       
     
     
       
         
      Siatkarski Stilon z kolejnym pucharem
         Siatkarski Stilon z kolejnym pucharem
       
     
     
       
         
      Goniły, goniły, ale nie dogoniły…
         Goniły, goniły, ale nie dogoniły…
       
     
     
       
         
      Pierwsze punkty Gorzovii na zapleczu superligi
         Pierwsze punkty Gorzovii na zapleczu superligi
       
     
     
       
         
      Mamy kolejną mistrzynię świata
         Mamy kolejną mistrzynię świata
       
     
     
       
         
      Walka do ostatnich sekund i pierwsze ligowe zwycięstwo
         Walka do ostatnich sekund i pierwsze ligowe zwycięstwo
       
     
     
       
         
      Kolejny dobry mecz Stali Gorzów
         Kolejny dobry mecz Stali Gorzów