2022-10-08, Sport
Piłkarze AstroEnergy Warty przegrali w jedenastej kolejce trzeciej ligi z rezerwami Chrobrego Głogów 0:2 i nadal pozostają bez wygranej na własnym stadionie.
W pierwszej połowie mecz był bezbarwnym widowiskiem, a obie ekipy miały problemy z przeprowadzeniem składnej akcji. Dopiero w końcówce pierwszej połowy z dystansu celnie strzelił Jędrzej Duda, lecz bramkarz Chrobrego skutecznie interweniował. W 44 minucie natomiast dwa razy po strzałach głogowskich piłkarzy swoje umiejętności pokazał bramkarz Warty Łukasz Wiśniewski.
W drugiej połowie Warta długo rozgrywała atak pozycyjny i stwarzała sobie sytuację, lecz bez efektu bramkowego. W 59 minucie z dystansu uderzał Dawid Ufir, ale bramkarz sparował piłkę na rzut rożny. Minutę później, po kontrze gości świetnie, w sytuacji sam na sam z napastnikiem Chrobrego, interweniował Wiśniewski. Niestety w końcówce obrona bordowo-granatowych dwa razy przysnęła i goście zdobyli dwa gole. Najpierw po dośrodkowaniu z lewej strony kilku obrońców Warty przyglądało się jak piłka trafia do samotnego w polu karnym Tymona Krawca, który z bliska dopełnił formalności. Kilka minut później najlepszy strzelec głogowskiego zespołu Tomasz Wojciechowski po szybkim ataku, pokonał strzałem z pola karnego Wiśniewskiego i tym samym ustalił wynik spotkania.
Podopieczni Mateusza Konefała, po ważnej wyjazdowej wygranej z Gwarkiem Tarnowskie Góry, tym razem rozczarowali i przegrali w starciu z beniaminkiem trzeciej ligi z Głogowa.
PD
ASTROENERGY WARTA GORZÓW – CHROBRY II GŁOGÓW 0:2 ( 0:0)
Bramki: Krawiec (81), Wojciechowski (86)
Po zakończeniu sezonu działacze Cuprum Stilonu Gorzów ogłaszają zmiany kadrowe pod kątem nowego sezonu.