2022-10-12, Sport
Efektowne zwycięstwo odniosły gorzowskie koszykarki w pierwszym meczu sezonu ze Ślęzą Wrocław 83:62.
Początek rozgrywek to zawsze sporo niewiadomych związanych ze zmianami personalnymi, zgraniem zespołu, szukaniem optymalnych zagrywek. Wspominała o tym niedawno w rozmowie z naszym portalem wieloletnia kapitan gorzowskiej ekipy.
- Ostatnio zmiany kadrowe są bardzo częste i zanim się dobrze poznamy, to już jest połowa sezonu - zauważyła Katarzyna Dźwigalska, pytana wówczas w kontekście zgrania zespołu.
Tym razem jednak, w porównaniu z poprzednimi sezonami, trener Dariusz Maciejewski miał do dyspozycji przez dłuższy czas w okresie przygotowawczym wszystkie zawodniczki zagraniczne.
Nie ulega wątpliwości, że to one będą decydowały, tak jak w ostatnich latach, o obliczu zespołu, co potwierdził już pierwszy pojedynek rozgrywek z rywalem z Wrocławia. Zagraniczne koszykarki rzuciły łącznie 81 punktów, a Polki tylko 2, co może budzić pewne obawy w toku dalszych rozgrywek, w tym na arenie europejskiej.
Gorzowscy kibice natomiast muszą poznawać swój zespół, uczyć sie nowych nazwisk koszykarek, czasami trudnych jak choćby Turczynki Tilbe Senyurek. Reprezentantka Turcji pokazała się ze świetnej strony w rywalizacji ze Ślęzą Wrocław, zdobyła 26 punktów, rzucała za 2 punkty ze 100 procentową skutecznością i nie pomyliła się również ani razu z linii rzutów wolnych. Do tego dorzuciła 9 zbiórek i rzetelnie zapracowała na miano bohatera meczu wraz Australijką Alanną Smith. Oprócz debiutu przed gorzowską publicznością zawodniczka znad Bosforu zaliczyła również debiut na konferencji prasowej.
- Przeciwniczki w pierwszej połowie zagrały bardzo dobrze, lecz my pokazałyśmy po przerwie prawdziwy basket. Jesteśmy naprawdę dobrą drużyną z chemią i z każdym dniem będziemy prezentowały się coraz lepiej. Jestem szczęśliwa, że znalazłam się w Gorzowie, dziękuję też kibicom za świetną atmosferę - powiedziała Tilbe Senyurek.
Jeśli Turczynka potwierdzi w kolejnych meczach doskonałą dyspozycję z ligowego debiutu z pewnością szybko stanie się ulubienicą miejscowych kibiców, a i jej nazwisko będzie wymawiane bez problemów.
Pierwszy poważniejszy sprawdzian przed Tilbe Senyurek i naszą drużyną już w sobotę 15 października z wicemistrzem Polski w Lublinie, a niedługo potem rywalizacja w europejskich pucharach.
PD
Od 13 do 21 września w stolicy Japonii odbędą się jubileuszowe, 20. lekkoatletyczne mistrzostwa świata.