2022-11-04, Sport
W siódmej kolejce w rozgrywkach Ligi Centralnej szczypiorniści Stali Gorzów zmierzyli się we własnej hali z Olimpią Piekary Śląskie.
Po dwóch różnych połowach gorzowianie ostatecznie pewnie zwyciężyli 27:22. W pierwszej odsłonie tego widowiska dominacja była jednak po stronie gości, którzy od pierwszej akcji przejęli inicjatywę i po otwarciu wyniku meczu aż do przerwy nie pozwolili gospodarzom na wiele. Najwyższe prowadzenie osiągnęli w 27 minucie, kiedy prowadzili 12:8.
Po zmianie stron w grze stalowców od razu widoczna była zmiana w porównaniu do tego co oglądaliśmy w pierwszych trzydziestu minutach, choć rywale dosyć długo bronili swoich zdobyczy. Jeszcze w 37 minucie mieliśmy 16:12 dla Olimpii. Od tego momentu gra toczyła się już pod dyktando podopiecznych trenera Oskara Serpiny.
W 46 minucie po bramce z rzutu karnego Wojciecha Gumińskiego mieliśmy remis 17:17, a na pierwsze prowadzenie stalowców dwie minuty później wyprowadził Michał Lemaniak. Goście jeszcze chwilę próbowali dotrzymać kroku, ale ostatnie dziesięć minut zakończyło się wygraną gospodarzy aż czterema bramkami, a całe spotkanie 27:22.
(red.)
STAL GORZÓW – OLIMPIA PIEKARY ŚLĄSKIE 27:22 (9:12)
Po zakończeniu sezonu działacze Cuprum Stilonu Gorzów ogłaszają zmiany kadrowe pod kątem nowego sezonu.