Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Bonifacego, Julity, Macieja , 14 maja 2025

Na półmetku z kompletem punktów. Co dalej?

2022-12-18, Sport

Na zakończenie pierwszej fazy rozgrywek ligowych gorzowskie koszykarki wygrały po raz dziesiąty.

medium_news_header_35583.jpg
Fot. AZS AJP/Konrad Czapracki

W dobrych humorach powróciły z Poznania koszykarki Polskiej Strefy Inwestycji Enea, które wygrywając z tamtejszym AZS 89:66 nie tylko utrzymały miano niepokonanej drużyny w rozgrywkach ligowych, ale są jeszcze na dobrej drodze do wygrania całej rundy zasadniczej. W tej chwili przewaga naszego zespołu na kolejnymi czterema drużynami wynosi aż trzy punkty, czyli trzy wygrane. Oznacza to, że w rundzie rewanżowej akademiczki, nie chcąc się oglądać na rywalki, muszą wygrać osiem meczów i wtedy na pewno przystąpią do fazy play off z pierwszej pozycji. A terminarz będzie naszym sprzymierzeńcem, bo z kilkoma czołowymi zespołami nasze zagrają we własnej hali.

Runda rewanżowa startuje już w środę, 21 grudnia i wtedy gorzowianki pojadą do Wrocławia, a tydzień później, 28 grudnia, zagrają we własnej hali z AZS Lublin. Jeżeli wygrają te dwa spotkania naprawdę będą o włos od zrealizowania wyżej wymienionego celu.

Powróćmy jednak do Poznania i spotkania dwóch zespołów spod znaku AZS. Faworytkami były oczywiście liderki rozgrywek, które jednak potrzebowały trochę czasu, żeby wejść na odpowiednio wysokie obroty. W pierwszej kwarcie nasze tylko dwukrotnie remisowały. Potem inicjatywę przejęły gospodynie, które po niespełna pięciu minutach prowadziły 14:6. Po ostatniej akcji tej części meczu przewaga urosła nawet do dziewięciu punktów (25:16).

 

Druga kwarta to mozolne początkowo odrabianie strat, a potem rozpoczęcie budowy przewagi nad ambitnie walczącymi poznaniankami. Pierwsze prowadzenie przyjezdne odnotowały na początku 17 minuty, kiedy to po podwójnym trafieniu z wolnego Alanny Smith zrobiło się najpierw 33:32, po chwili 34:32. Miejscowe jeszcze walczyły, kilka razy doprowadziły do wyrównania, ale po przerwie dominacja gorzowianek nie podlegała już dyskusji. Piorunujące ciosy nasze wyprowadziły w trzeciej kwarcie. W ostatniej gra już się uspokoiła i wszyscy tak naprawdę czekali na końcową syreną, kątem oka spoglądając na radość piłkarzy Argentyny ze zdobycia piłkarskiego mistrzostwa świata.

A jak mecz ocenił nasz szkoleniowiec Dariusz Maciejewski?

- W Poznaniu od lat gra się nam bardzo ciężko. Wynik bardzo korzystny dla nas, ale łatwo nie było. W pierwszej kwarcie wyszliśmy za słabo w defensywie i nieskoncentrowani w ataku. Popełnialiśmy proste błędy w ataku i obronie, źle czytaliśmy graczy, a Poznań na tej euforii odskoczył nam na kilka punktów. W drugiej połowie zaczęliśmy dobrze bronić, ograniczyliśmy proste straty i zafunkcjonował szybki atak. Odskoczyliśmy na kilka punktów i kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Brawa dla dziewczyn, bo w trzeciej kwarcie zagrały kapitalnie – powiedział dla klubowych mediów trener gorzowianek.

RB

Enea AZS Politechnika Poznań – Polska Strefa Inwestycji Enea Gorzów 66:89 (25:16, 19:30, 8:25, 14:18)

PSI Enea: Senyurek 26,  Wadoux 21, Smith 18, Allen 9, Horvat 8, Keller 5, Bazan 2, Michniewicz, Matkowska, Śmiałek.

AZS Poznań: Dodson 13, Sutton 13, Popović 12, Rymarenko 7, Skobel 7, Żukowska 4, Jarecka 3, Dżochowska 3, Piasecka 2, Piechowiak 2, Rogozińska.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x