2023-04-24, Sport
Piłkarze ręczni Budneksu Stali Gorzów przywieźli cenne punkty z Żukowa.
Od wielu lat stalowcy mają problemy z zespołem z Żukowa, często w najmniej oczekiwanych chwilach ponoszą porażki, tak też było w pierwszej rundzie w Gorzowie, kiedy to goście wygrali 29:25.
Tym razem gorzowianie znaleźli sposób na rywala i odnieśli cenne zwycięstwo. Cenne dlatego, że pojechali na mecz w niepełnym składzie i, co ważne, jeszcze nigdy wcześniej nie udało się im wygrać w Żukowie. Ale kiedyś musiał być ten pierwszy raz.
Pierwsze minuty to popis gry stalowców, którzy prowadzili już 6:1. Potem gospodarze uporządkowali grę i zaczęli systematycznie odrabiać straty. Jeszcze w 20 minucie nasi prowadzili 10:9, ale na przerwę drużyny zeszły już przy trzybramkowej przewadze gospodarzy (16:13).
Po zmianie stron miejscowi dorzucili kolejną bramkę i były już cztery gole różnicy. Od stanu 14:18 stalowcy zaczęli grać zdecydowanie lepiej, a przede wszystkim świetnie bronili i w 45 minucie był już remis 19:19. Dwie minuty później Dawid Pietrzkiewicz trafił z karnego i Stal powróciła na prowadzenie. Potem mieliśmy jeszcze remis 22:22, ale końcówka meczu to popis gości i pewna wygrana aż trzema bramkami.
(red.)
Budnex Stal: Nowicki – Wychowaniec 7, Pietrzkiewicz i Jaszkiewicz po 5, Gumiński i Renicki po 3, Ripa 2, Sulmiński 1, Bronowski, Nieradko, Droździk, Kłak.
Robert
Borowy
W kolejnym meczu w Lidze Centralnej szczypiorniści Rajbudu Stali Gorzów doznali niespodziewanej porażki na wyjeździe z Grunwaldem Poznań.
Młoda szachistka z Gorzowa na podium mistrzostw Polski!
Niemożliwe dla naszych koszykarek nie istnieje
To nie koniec sezonu. Jeszcze powalczą o medale
Siatkarz Stilonu Gorzów trafił do kadry Brazylii
Panowie, tak się nie rzuca w ostatnich sekundach!
Stalowcy zagrają już w czwartek
W stalowych derbach lider poza zasięgiem
Worek medali dla gorzowskiego klubu
Po tej tragedii nie miał siły wsiąść na motocykl
