2023-05-07, Sport
Niespodzianką zakończył się mecz szczypiornistów Budneksu Stali Gorzów z Warmią Energą Olsztyn.
Zdecydowanym faworytem tego spotkania byli podopieczni Oskara Serpiny, którzy walczyli o zachowanie szansy na zajęcie trzeciej pozycji na koniec rozgrywek. Olsztynianie pożegnali się już z Ligą Centralną i przyjechali do Gorzowa jak na skazanie.
Od początku jednak stalowcy mieli trudności z uzyskaniem wyraźnej przewagi. Co prawda w pierwszych 20 minutach przewaga była po ich stronie, ale niewielka. Ostatnie prowadzenie Stal miała przy stanie 9:8. Jeszcze w pierwszej połowie zdążyła stracić sześć goli, sama strzeliła tylko dwa i na przerwę drużyny zeszły przy trzybramkowej przewadze gości.
Po zmianie stron wyrównana gra toczyła się tylko przez kwadrans. To wtedy Warmia prowadziła 16:15. Kolejne minuty to już dominacja spadkowicza, który na trzy minuty przed ostatnią syreną prowadził już 25:20 i zapewnił sobie praktycznie wygraną. Gospodarze poderwali się jeszcze do walki, ale już tylko zdołali zmniejszyć rozmiary porażki.
Stal definitywnie straciła szansę na miejsce w pierwszej trójce na koniec rozgrywek. Do zakończenia rywalizacji pozostały dwie kolejki.
(red.)
BUDNEX STAL GORZÓW WLKP. – WARMIA ENERGA OLSZTYN 24:26 (11:14)
Budnex Stal: Nowicki – Pietrzkiewicz, Wychowaniec i Jaszkiewicz po 4, Ripa i Kłak po 3, Renicki i Stupiński po 2, Bronowski i Lemaniak po 1, Gumiński, Nieradko.
W kolejnym meczu w Lidze Centralnej szczypiorniści Rajbudu Stali Gorzów doznali niespodziewanej porażki na wyjeździe z Grunwaldem Poznań.