2023-10-01, Sport
Piłkarze ręczni Budimexu Stali Gorzów w czwartej kolejce Ligi Centralnej podejmowali zespół Juranda Ciechanów.
Beniaminek z Mazowsza od początku objął prowadzenie i przez całą pierwszą połowę utrzymywał przewagę kilku goli. Podopieczni trenera Oskara Serpiny mieli ogromne problemy w ofensywie, brakowało składnych akcji, a przewaga gości w pierwszej połowie wynosiła nawet pięć bramek. Ostatecznie po pierwszych 30 minutach rywale prowadzili dwoma bramkami.
W drugiej połowie nasi zawodnicy cały czas próbowali zmniejszyć przewagę, lecz udało się to dopiero w końcówce. Wcześniej z powodu kontuzji plac gry musiał opuścić Igor Drzazgowski, który był najskuteczniejszym strzelcem Stali. Nasz zawodnik strzelił siedem bramek.
W końcówce, dokładnie w 57 minucie gorzowianie po golu Mateusza Wychowańca wyrównali, a na tablicy pojawił się wynik 24:24. Niespełna minutę przed gwizdkiem końcowych arbitrów z Wrocławia, akcję rozgrywali zawodnicy trenera Serpiny, lecz faul w ataku popełnił Mateusz Ripa. Marzenia o wygraniu w regulaminowym czasie prysły.
Goście mogli jeszcze uzyskać wygraną na kilka sekund przed końcem, ale skutecznie w bramce interweniował Cezary Marciniak. Mecz zakończył się remisem 25: 25, a w rzutach karnych skuteczniejsi byli zawodnicy Juranda. Dobry mecz w ekipie rywala zagrał Marcin Smolarek, który ma za sobą kilka sezonów w barwach Stali.
PD
BUDIMEX STAL GORZÓW – JURAND CIECHANÓW 25: 25 (10: 12), rzuty karne 3:5
Budimex Stal: Nowicki, Marciniak – Drzazgowski 7, Wychowaniec 5, Stupiński 4, Przybylski 3 Ripa 3, Nieradko 2, Pietrzkiewicz 1, Napierkowski, Renicki, Jaszkiewicz, Droździk.
Po dobrym meczu gorzowskie koszykarki pokonały mistrzynie Polski 73:69 i znajdują się na trzeciej pozycji w ligowej tabeli.