2023-11-01, Sport
W fazie grupowej EuroCup Women gorzowskie koszykarki zaczynają rundę rewanżową.
W dzisiejszym meczu (1 listopada) nasz zespół zmierzy się w hali przy ul. Chopina z zespołem Pieszczańskie Czajki. W pierwszym meczu na Słowacji wygraliśmy 77:64, a jak będzie teraz? Początek spotkania o godzinie 19.00. Ewentualna wygrana da gorzowiankom praktycznie awans do następnej fazy rozgrywek.
W tym sezonie EuroCup Women Pieszczańskie Czajki przegrały z Spar Girona 53:68 i InvestInTheWest Enea Gorzów 64:77 oraz wygrały na wyjeździe z T71 Diddeleng 70:52. Liderką zespołu jest Ke'Shunan James, która średnio notuje 18 punktów i 6.3 zbiórki. Dobry sezon w europejskich pucharach notują też Andjelika Mitrashinovikj (średnio 14.7 punktu i 4.7 zbiórki) oraz Evita Herminjard (średnio 13 punktów).
Uważać też trzeba będzie na groźną w strefie podkoszowej Anne Jurcenkova (średnio 6.7 punktu i 6.7 zbiórki) oraz na nowy transfer, czyli rzucającą z Francji Bérengère Biola Dinga-Mbomi, która w meczu ligi słowackiej, w którym Pieszczańskie Czajki w hicie kolejki wygrały z Ruzomberok 68:57 zagrała 15 minut i zdobyła 5 punktów.
- Wiemy, że stawką tego meczu jest minimum drugie miejsce w grupie, a otwiera to też walkę w Hiszpanii o wygranie całej naszej trudnej grupy. Musimy uważać na szybki atak rywala i ponawianie akcji po zbiórce w ataku. W obronie również trzeba uważać na obwodzie na Ke'Shunan James, która przy dobrym dniu potrafi trafić seryjnie kilka trójek i dograć piłkę do podkoszowych ze Słowacji. My mamy przed meczem swoje problemy, w Toruniu kontuzji doznała Stephanie Jones i zobaczymy, czy zagra w środę - powiedział trener Dariusz Maciejewski.
Hala AJP w Gorzowie, ul. Chopina 52
Bilety: 30 zł (normalny), 20 zł (ulgowy)
TRANSMISJA NA https://www.youtube.com/watch?v=c6aYe2GlqJo
Natalia Bukowiecka, wychowanka ALKS AJP Gorzów, nieługo pojedzie do Tokio po najlepszy wynik w tym sezonie, ale - jak mówi - nie narzuca sobie dodatkowej presji.