2024-01-10, Sport
W walce o awans do ćwierćfinału EuroCup Women gorzowskie koszykarki zmierzą się z Faktoring Galatasaray Cagdas.
Pierwszy mecz odbędzie się 11 stycznia w Gorzowie w hali AZS AJP przy ul. Chopina. Jest to podyktowane tym, że w Arenie Gorzów w tym samym czasie odbywają się siatkarskie Mistrzostwa Europy Wschodniej U-20.
Galatasaray był jednym z siedmiu zespołów w pierwszym etapie rozgrywek, który nie poniósł porażki i został rozstawiony w rankingu na czwartym miejscu. Turczynki w 1/16 finału walczyły ze znanym nam świetnie Zagłębiem Sosnowiec. W pierwszym spotkaniu tych drużyn w Sosnowcu padł… remis 90:90, ale przed własną publicznością Galatasaray już rozgromił drużynę trenera Jorge Aragonesa 91:65.
Przed gorzowiankami jest więc bardzo trudne zadanie, ale w sporcie wszystko jest możliwe, zwłaszcza w koszykówce kobiet. Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie nasz zespół już rywalizował z Galatasaray w fazie grupowej i w dwumeczu był lepszy. W Gorzowie nasze wygrały 78:71, zaś na wyjeździe przegrały minimalnie 66:68. Kłopot w tym, że jedyną z obecnych zawodniczek naszego zespołu, która zagrała z Turczynkami była Ewelina Śmiałek. Ale nie w Gorzowie, lecz w Turcji przebywała na parkiecie niespełna cztery minuty. Nie liczymy tutaj ciągle leczącej kontuzję Karoliny Matkowskiej.
Liderkami zespołu z Turcji jest duet koszykarek z USA - Nalyssa SMITH (średnio 26 punktów i 8.5 zbiórki) oraz Myisha HINES-ALLEN (średnio 20 punktów, 13.6 zbiórki i 5.5 asysty). Na rozegraniu podstawowa "1" mistrzyń Europy 2023, Julie VANLOO, która notuje średnio 9.8 punktu i 8.8 zbiórki. To nie jedyna koszykarka z Belgii w składzie Galatasaray, bo jest jeszcze znana z gry w Krakowie Hind BEN ABDELKADER - średnio 11.9 punktu, 3.5 zbiórki i 3.1 asysty.
Mecz w Gorzowie rozpocznie się o godzinie 19.00. Rewanż za tydzień w Turcji, dokładnie w Bakırköy, w jednym z 27 dystryktów Stambułu.
(red.)
W kolejnym meczu w Lidze Centralnej szczypiorniści Rajbudu Stali Gorzów doznali niespodziewanej porażki na wyjeździe z Grunwaldem Poznań.