2024-01-15, Sport
Ze Stanisławem Chacińskim, siatkarzem reprezentacji U20, rozmawia Przemysław Dygas
- W rozegranych w Gorzowie siatkarskich Mistrzostwach Europy Wschodniej do 20 lat nasza kadra pewnie zwyciężyła. Jak ocenisz pod względem sportowym ten turniej?
- Byliśmy faworytem tego turnieju i myślę, że z tej roli bardzo dobrze się wywiązaliśmy. Z pewnością po wykluczeniu Rosji i Białorusi poziom zawodów nie był aż tak wysoki. Postawiła nam się Ukraina, która wyrwała nam seta, lecz ostatecznie zawody wygraliśmy i to jest najważniejsze.
- Mistrzostwa Europy rozegrane zostaną latem w Grecji i Serbii. Na co stać nasz zespół w tych zawodach?
- Nie wiem, kto się zakwalifikował do tego turnieju, ale poziom będzie zdecydowanie wyższy niż w Gorzowie. Zagra tam 16 najlepszych ekip z Europy. Myślę, że nasz potencjał i plan to wejście do pierwszej czwórki turnieju.
- Co powiesz o organizacji turnieju w nowej gorzowskiej hali?
- Organizacja była wzorowa, doping również. Cieszy to, że na zawodach młodzieżowych była taka duża frekwencja.
- Od jakiego czasu spotykacie się w tym składzie osobowym w kadrze?
- W kadrze z niektórymi jesteśmy już od kilku lat, ale są również zawodnicy, którzy doszli w ostatnich miesiącach.
- Nad czym szczególnie musicie pracować, jako młodzi zawodnicy, jeśli chodzi o siatkarskie rzemiosło?
- Jeśli chcemy osiągnąć wysokie cele to musimy pracować nad wieloma aspektami siatkarskimi. Z pewnością do poprawy jest nasze przyjęcie zagrywki.
- Jesteś zawodnikiem pierwszoligowej Olimpii Sulęcin. Czy tam jesteś zawodnikiem pierwszego składu?
- Od tego sezonu jestem zawodnikiem Olimpii Sulęcin, wcześniej występowałem w MOS Wola Tramwaje Warszawskie. W tej w chwili jestem częściej zawodnikiem wchodzącym z ławki rezerwowych.
- Z pewnością słyszałeś, że w Gorzowie odradza się siatkówka. W takim razie, gdybyś otrzymał propozycję gry w drugoligowym Stilonie, to byłbyś zainteresowany?
- Wiadomo, że jest spora różnica poziomu między pierwszą, a druga ligą. Wszystko zależałoby od aspiracji klubu, czy chciałby awansować oraz w jaki sposób jest zarządzany. W obecnej chwili skupiam się na grze w Sulęcinie.
- Dziękuję za rozmowę.
W kolejnym meczu w Lidze Centralnej szczypiorniści Rajbudu Stali Gorzów doznali niespodziewanej porażki na wyjeździe z Grunwaldem Poznań.