2024-03-25, Sport
W kolejnym spotkaniu Ligi Cenralnej piłkarze ręczni Budimexu Stali zmierzyli się na wyjeździe z KPR Żukowo.
Przed pojedynkiem to rywal z województwa pomorskiego był wyżej w tabeli. W pierwszej rundzie w Gorzowie po zaciętym spotkaniu Stal pokonała minimalnie ekipę z Żukowa. Rywalizacja w Żukowie także była bardzo zacięta i trzymała licznie zgromadzoną publiczność w napięciu do ostatniej syreny.
W pierwszej połowie nasza drużyna wypracowała sobie przewagę bramkową. Zawodnicy trenera Oskara Serpiny prowadzili nawet czterema golami, aby ostatecznie wygrać pierwszą odsłonę 17:15.
W drugiej połowie gospodarze, za sprawą swojego najlepszego strzelca Grzegorza Dorsza, nie pozwalali w pełni kontrolować piłkarzom ręcznym Stali spotkania. Co więcej, to w samej końcówce drużyna z Żukowa wyszła na prowadzenie 30:29. Stalowcy zdołali jednak w ostatnich sekundach wyrównać po trafieniu skrzydłowego Michała Lemaniaka. Rywalizacja zakończyła się w regulaminowym czasie remisem 30:30 i doszło do rzutów karnych. W nich lepsi byli nasi zawodnicy i tym samym zainkasowali dwa punkty. Najlepszym zawodnikiem spotkania uznano Igora Drzazgowskiego, który dla Stali rzucił dziewięć bramek.
Kolejne starcie naszych szczypiornistów w sobotę 30 marca w Gorzowie z Nielbą Wągrowiec.
PD
KPR ŻUKOWO - BUDIMEX STAL GORZÓW 30:30 (15:17), w rzutach karnych 2:4
Budimex Stal: Nowicki, Marciniak – Drzazgowski 9, Lemaniak 5, Ripa 3, Renicki 3, Stupiński 3, Nieradko 2, Pietrzkiewicz 2, Napierkowski 1, Przybylski 1, Wychowaniec 1, Zając.
W kolejnym meczu w Lidze Centralnej szczypiorniści Rajbudu Stali Gorzów doznali niespodziewanej porażki na wyjeździe z Grunwaldem Poznań.