2024-05-14, Sport
Bardzo udanie zainaugurowali tegoroczny sezon w kajakarskim Pucharze Świata reprezentanci gorzowskich klubów.
Zawody rozegrane w węgierskim Szeged przyniosły naszym zawodnikom dwa medale. W konkurencji C1 na 200 metrów zwyciężył były mistrz świata Alex Koliadych. Zawodnik gorzowskiej Admiry uzyskał czas 38,53, co jest jego rekordem życiowym.
Po srebrny medal sięgnęła Anna Puławska w olimpijskiej konkurencji K4 na 500 metrów. Zawodniczka AZS AWF Gorzów popłynęła razem z Karoliną Nają, Adrianną Kąkol i Dominiką Putto. Najlepsze były Niemki, wygrywając z naszą osadą 0 0.34 sekundy.
- Pierwszy głód międzynarodowych startów został zaspokojony. Puchar Świata w Szeged przechodzi do historii, a my w pełni zmotywowane, wspólnie zbliżamy się do kolejnego startu w Poznaniu. Własnym tempem, kroczymy po swoje cele – tak skomentowała ten wyścig Anna Puławska.
Druga z gorzowianek Julia Olszewska także wystartowała w finale K4 na 500 metrów, gdzie wraz koleżankami z drugiej osady zajęła szóste miejsce. Ponadto popłynęła ona w K1 na 200 metrów i tam była siódma.
Na Węgrzech pojawił się też jeden z liderów polskiej kadry kanadyjkarzy Wiktor Głazunow, ale reprezentant AZS AWF w C1 na 1000 metrów był dopiero siódmy.
- Może się wydawać, że nie jest to najlepszy wynik, w końcu troszkę brakuje do rekordu życiowego z zeszłego roku, ale spokojnie. Mamy początek sezonu, z biegiem czasu będzie coraz szybciej. Jestem spokojny o dalsze przygotowania i progres. Już we wtorek melduję się w Poznaniu na dalsze przygotowania oraz drugie zawody w ramach Pucharu Świata – podkreślił Głazunow.
RB
Po zakończonym ligowym spotkaniu siatkarzy Cuprum Stilonu ze Stalą Nysa kibice mogli usłyszeć radosną informację od jednego z zawodników gospodarzy.