Ligowa inauguracja nie dla gorzowianek

2024-10-06, Sport

Koszykarki Polskiej Strefy Inwestycji Enea AJP Gorzów zainaugurowały nowy sezon meczem w Gdyni, gdzie spotkały się z tamtejszym VBW.

Trudno było przed meczem wskazać faworyta, choć własna hala na pewno miała być sprzymierzeńcem gdynianek. Jedno nie ulegało wątpliwości, że jest to hit kolejki i przez trzy kwarty takim hitem było. Po niespełna minucie gospodynie prowadziły 4:0, ale kolejnych siedem punktów trafiło na konto akademiczek. Od tego momentu do końca pierwszej kwarty prowadzenie co chwilę przechodziło z rąk do rąk. Ostatecznie kwartę wygrały miejscowe 20:18.

ZOBACZ: Żużlowiec Stali wygrał talon na... 88 litrów benzyny

W 13 minucie gorzowianki powróciły na prowadzenie, ale obraz gry nie uległ zmianie. Ponownie zespoły zamieniały się na prowadzeniu, gra cały czas była ciekawa i trzymająca w napięciu. W trzeciej kwarcie naszym zawodniczkom nie udało się już odzyskać prowadzenia, chwilami traciły nawet siedem punktów, ale przed rozpoczęciem ostatniej odsłony gdynianki prowadziły zaledwie dwoma oczkami (56:54) i każdy wynik wciąż był możliwy.

Niestety, w czwartej kwarcie gorzowska obrona całkowicie się pogubiła, a że gdynianki złapały optymalny rytm gry, wszystko im dosłownie zaczęło świetnie wychodzić. Jeszcze na niespełna osiem minut przed ostatnią syreną był remis 58:58, ale potem gdynianki zdobyły 32 punkty przy zaledwie 13 naszego zespołu.

Już w środę nasz zespół rozpoczyna walkę w EuroCup Women. Pierwszy mecz zagra w Chomutowie.

VBW Gdynia - PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów 90:71 (20:18, 18:19 ,18:17, 34:17)

PSI Gorzów: Elena Tsineke 29, Rebeka Mikulasikova 23, Kennedy Brown 6 (6zb), Klaudia Gertchen 5, Ewelina Śmiałek 4 (4zb), Lauren Hansen 4, Emilia Kośla, Wiktoria Kuczyńska, Joanna Kobylińska, Weronika Steblecka.

VBW Gdynia: Stephanie Jones 23 (8zb), Ruth Hebard 20 (12zb), Natalie Stoupalova 12, Anna Jakubiuk 11, Barbora Wrzesiński 11, Agata Gilmajster 8, Kamila Podgórna 3, Weronika Wesołowska 2, Marissa Kastanek, Weronika Zalewska, Wiktoria Stasiak, Nikola Tomasik.