2024-10-19, Sport
Gorzowscy szczypiorniści w bieżącym sezonie grają… nierówno, co potwierdzili w Zamościu, gdzie spotkali się z dotychczasowym wiceliderem Ligi Centralnej.
Zapowiadało się na pewne zwycięstwo gospodarzy, ale innego zdania byli gorzowianie, którzy rozbili bardzo silnego przeciwnika i uczynili to naprawdę w świetnym stylu. Jak przyznali jednak po meczu, wszystkiego się spodziewali, ale nie aż dziewięciobramkowej wygranej. Te rozmiary przeszły ich oczekiwanie.
Mecz w dalekim Zamościu od początku przebiegał pod dyktando stalowców. Wystarczyło sześć minut a nasi piłkarze ręczni prowadzili już 5:0. Gospodarzom nic nie wychodziło, mieli nawet rzut karny, którego nie wykorzystał Mateusz Morawski. Dopiero Tomasz Fugiel w siódmej minucie otworzył konto bramkowe swojej drużyny, ale po kolejnych trzech trafieniach podopieczni trenera Oskara Serpiny prowadzili już 8:1. To był szok dla 350-osobowej widowni, która już przed meczem dopisała na konto swojego zespołu trzy punkty.
Z czasem gra się wyrównała, a od 11 minuty gospodarze zaczęli odrabiać straty i w 22 minucie mieliśmy już tylko jednobramkowe prowadzenie gości 13:12. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 19:17 i każde rozstrzygnięcie było jeszcze możliwe.
Po zmianie stron Padwa znowu trochę przysnęła, co skrzętnie wykorzystali nasi gracze, uciekając na pięć bramek (23:18). I to był ważny moment spotkania, gdyż od tego momentu przewaga stalowców wahała się pomiędzy 3-5 golami i tak trwało to do 45 minuty.
Ostatni kwadrans to już była pełna kontrola wydarzeń na parkiecie i powolne powiększanie przewagi naszych graczy. Zwycięstwo jest tym cenniejsze, że stalowcy nadal borykają się z kłopotami kadrowymi i w Zamościu nie mogli zagrać Konrad Wątroba, Antoni Zając, Mateusz Wychowaniec i Szymon Pluczyk.
Dzięki pokonaniu ekipy z Zamościa Stal awansowała na drugie miejsce w tabeli, tracąc do lidera Stali Mielec cztery punkty. A już za tydzień, w sobotę 26 października gorzowianie podejmą Pogoń Szczecin, która plasuje się w tabeli na trzeciej pozycji ze stratą jednego oczka do gorzowian.
RB
PADWA ZAMOŚĆ – STAL GORZÓW 27:36 (17:19)
Działacze Stali Gorzów, która występuje w Lidze Centralnej piłki ręcznej, poinformowali o zatrudnieniu nowego trenera.