2024-11-16, Sport
W sobotę, 16 listopada gorzowskich kibiców szczypiorniaka czekają nie lada emocje i aż żal, że mecz Rajbudu Stali Gorzów z Handballem Stalą Mielec nie zostanie rozegrany w Arenie Gorzów.
Z różnych powodów piłkarze ręczni Rajbudu Stali Gorzów powrócili do hali przy ul. Szarych Szeregów a tam – jak wiadomo – niewielu kibiców ma szansę oglądania spotkań. Mecz gorzowian z liderem Ligi Centralnej obejrzy co prawda nadkomplet publiczności, bo sprzedaż biletów została już zamknięta, ale cóż z tego skoro w Arenie Gorzów taką szansę miałoby wielokrotnie więcej kibiców.
Mielczanie po ośmiu meczach mają w dorobku 23 punkty na 24 możliwe do wywalczenia. Wygrali oni wszystkie dotychczasowe spotkania, z czego jeden po rzutach karnych. Drużyną, którą urwała im ten punkcik jest Grunwald Poznań.
Gorzowianie wygrali z kolei sześć pojedynków, a z dwóch przegranych jeden mają po rzutach karnych, stąd ich bilans punktowy to 19 oczek. Do lidera tracą pięć punktów. Jak łatwo obliczyć, gdyby podopieczni trenera Oskara Serpiny wygrali ze Stalą Mielec w normalnym czasie gry ich strata zmniejszy się do zaledwie dwóch punktów. W przypadku porażki wzrośnie aż do ośmiu, co pokazuje, jaki ciężar ma sobotni bój na szczycie tabeli.
Początek meczu w Gorzowie o godzinie 17.00.
(red.)
Selekcjoner siatkarskiej kadry Brazylii, Bernardo Rezende, ogłosił właśnie skład piętnastu zawodników, którzy rozpoczną przygotowania do tegorocznej Ligi Narodów.