2024-11-17, Sport
Koszykarki Orlen Basket Ligi Kobiet powróciły na ligowe parkiety po przerwie na mecze reprezentacji.
Gorzowski zespół wybrał się do Poznania, gdzie zmierzył się z tamtejszą Eneą AZS Politechniką i po zaciętym spotkaniu zwyciężył 67:63. To był bardzo trudny mecz, w którym walka o zwycięstwo toczyła się niemal do ostatniej syreny.
Podopieczne trenera Dariusza Maciejewskiego znakomicie weszły w to spotkanie, gdyż w siódmej minucie prowadziły 15:4. I stanęły. Do końca kwarty trafiła jeszcze tylko Elena Tsineke, natomiast gospodynie zdobyły dziesięć punktów i przewaga przyjezdnych zmalała do zaledwie trzech oczek (17:14).
Po dwóch minutach gry w drugiej kwarcie poznanianki wyrównały na 19:19, a po trafieniu Jovany Popovic wyszły na prowadzenie 21:19. Ostatecznie na przerwę zespoły zeszły przy czteropunktowym prowadzeniu gospodyń 37:33.
Po zmianie stron akademiczki z Poznania powiększyły jeszcze przewagę o kolejne dwa punkty, lecz w drugiej części trzeciej kwarty gorzowianki przejęły inicjatywę i najpierw doprowadziły do wyrównania 48:48, a w ostatnich 70 sekundach dwoma trafieniami za trzy punkty popisała się Klaudia Gertchen i przed czwartą kwartą było 54:48.
Kiedy na początku czwartej odsłony najpierw za trzy trafiła Rebeka Mikulasikova, potem za dwa Ewelina Śmiałek i ponownie za trzy Gertchen wydawało się, że jest już po meczu, gdyż gorzowianki prowadziły 62:48. Niestety, na kolejne trafienie z ich strony czekaliśmy prawie siedem minut. Niemoc gorzowianek przełamała dopiero Gertchen kolejnym rzutem za trzy punkty, ale miejscowe koszykarki w tym czasie zdążyły już odrobić prawie wszystkie straty, stąd mieliśmy nerwową i dramatyczną końcówkę. Ostatecznie gorzowianki wygrały 67:63, ale będą musiały wyciągnąć wnioski ze słabej ostatniej kwarty.
RB
Enea AZS Politechnika Poznań - PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów 63:67 (14:17, 23:16, 11:21, 15:13)
W kolejnym meczu w Orlen Basket Lidze Kobiet gorzowskie koszykarki zagrały na wyjeździe z Energą Toruń.