2024-12-01, Sport
W kolejnym spotkaniu PlusLigi siatkarze Cuprum Stilonu Gorzów zagrali na wyjeździe z Indykpol AZS Olsztyn.
Przed meczem miejscowy zespół znajdował się na dwunastej pozycji z dorobkiem 14 punktów i tracił do gorzowian pięć punktów.
W pierwszym secie gospodarze szybko uzyskali kilka punktów przewagi, prowadzili nawet 17:10 i ostatecznie pewnie wygrali 25:22.
W drugiej odsłonie podopieczni trenera Andrzeja Kowala dobrze rozpoczęli i prowadzili nawet 8:5, lecz po kilku akcjach to gospodarze wyrównali i ponownie uzyskali przewagę, którą utrzymali do końca seta, którego wygrali 25:21.
W zespole AZS Olsztyn podobać się mogła postawa Nicolasa Szerszenia oraz ataki Moritza Karlitzka, z którymi nasi siatkarze nie mogli sobie poradzić. Gospodarze świetnie zagrywali i w tym elemencie wyraźnie zdominowali nasz zespół.
Trener Kowal ratował się zmianami, na placu gry pojawili się rozgrywający Przemysław Stępień i atakujący Adam Lorenc oraz przyjmujący Belg Mathijs Desmet.
W trzecim secie gorzowianie prowadzili 17:14, aby po chwili stracić pięć punktów z rzędu. Olsztynianie nie wypuścili przewagi i wygrali zdecydowanie w trzeciej odsłonie 25:21.
Był to bardzo słaby mecz w wykonaniu siatkarzy Stilonu, a rywal potrzebował zaledwie 94 minut, aby gładko pokonać niebiesko-białych 3:0. Najlepszym zawodnikiem spotkania został zawodnik z Olsztyna Szerszeń. Gospodarze potwierdzili zdecydowaną zwyżkę formy odkąd nowym opiekunem Indykpolu został Marcin Mierzejewski.
Przed gorzowianami w następnej kolejce ciężki mecz we własnej hali w piątek, 6 grudnia, gdy do Gorzowa zawita ekipa z Lublina z Wilfredo Leonem na czele.
Przemysław Dygas
INDYKPOL AZS OLSZTYN – CUPRUM STILON GORZÓW 3:0 (25:22, 25:21, 25:21)
Z Michałem Olejniczakiem, wychowankiem UKS MIŚ Gorzów i reprezentantem Polski w piłce ręcznej, rozmawia Przemysław Dygas