2025-03-08, Sport
Niecodzienny przebieg miało spotkanie w Lidze Centralnej pomiędzy KPR Fit Dieta Żukowo z Rajbudem Stalą Gorzów.
Gospodarze zawsze są trudnym rywalem dla naszego zespołu i nie inaczej było teraz. Już pierwsza połowa pokazała, że to nie wcale będąca na trzeciej pozycji w tabeli drużyna Stali jest koniecznie faworytem tego pojedynku. Po dziesięciu minutach gospodarze prowadzili bowiem już 8:3. Potem stalowcy poprawili grę w ofensywie, zaczęli strzelać dużo bramek, ale nadal dużo też tracili i pierwszą połowę przegrali 15:21.
Po zmianie stron obraz gry praktycznie nie uległ zmianie. Oba zespoły grały bardzo ofensywnie. Niestety, początek drugiej połowy przypominał to co widzieliśmy w pierwszej części. W 36 minucie było 28:20 dla miejscowych. W kolejnych dziewięciu minutach Stal odrobiła trzy bramki i dała jeszcze sobie nadzieję na dogonienie rywala.
Niestety, na kilka minut przed końcem spotkania czerwoną kartkę ujrzał Kamil Napierkowski. Mimo to stalowcy walczyli, ale gospodarze obronili w końcówce wypracowaną wcześniej przewagę i ostatecznie wygrali czterema bramkami. Gorzowianie pozostali na trzecim miejscu w tabeli, ale już mają taki sam dorobek punktowy jak czwarty Jurand Ciechanów.
(red.)
KPR FIT DIETA ŻUKOWO – RAJBUD STAL GORZÓW 43:39 (21:15)
W kolejnym meczu Ligi Centralnej szczypiorniści Rajbudu Stali Gorzów zmierzyli się na wyjeździe ze zdecydowanym liderem rozgrywek, ekipą Handball Stali Mielec.