2025-03-25, Sport
Trener reprezentacji Polski siatkarzy Nikola Grbić ogłosił 30-osobową kadrę na tegoroczny turniej Ligi Narodów.
W tej grupie powołanych siatkarzy znalazł się zawodnik Cuprum Stilonu Gorzów, Maksymilian Granieczny.
Młody libero był solidnym punktem zespołu Andrzeja Kowala, a szczególnie dobra w jego wykonaniu, jak i całej drużyny gorzowskiej, była pierwsza runda.
- Miałem zarówno lepsze, jak i gorsze momenty w trakcie tego sezonu. Od razu po turnieju mistrzowskim kadry dołączyłem do zespołu z Gorzowa. Ogólnie rzecz biorąc, starałem się trzymać równy poziom, ale wiadomo, że słabsze mecze zawsze się zdarzają. W takim sporcie to normalne, że nie każdy dzień jest idealny. Zawsze starałem się dawać z siebie maksimum, nawet, gdy forma nie była najlepsza – powiedział dla naszego portalu Granieczny.
Dobra gra Graniecznego została zauważona przez działaczy mistrza Polski, Jastrzębskiego Węgla. To właśnie w tym klubie w następnym sezonie będzie występował Maksymilian Granieczny, a jego trenerem będzie… Andrzej Kowal. Takie informacje krążyły już w siatkarskim światku pod koniec ubiegłego roku.
Granieczny spisywał się na tyle dobrze, że otrzymał powołanie od trenera Grbicia.
- Po sezonie chcę odpocząć trochę dłużej, choć nie ukrywam, że liczę na powołanie do kadry juniorskiej swojego rocznika – dodał nasz libero, zanim Grbić jeszcze odkrył karty.
Reprezentacja Polski siatkarzy w tym roku przygotowywać się będzie do dwóch dużych imprez międzynarodowych: rozgrywanej od połowy czerwca do początku sierpnia Ligi Narodów oraz odbywających się w drugiej połowie września mistrzostw świata na Filipinach.
W szerokiej kadrze zabrakło miejsca dla aż pięciu wicemistrzów olimpijskich. Niepowołani zostali Marcin Janusz, Mateusz Bieniek, Łukasz Kaczmarek, Grzegorz Łomacz oraz Paweł Zatorski.
Przemysław Dygas
W ostatnich meczach gorzowskim szczypiornistom gra się coraz trudniej, co było widać po dzisiejszym spotkaniu z dziesiątą w tabeli ekipą AZS AWF Biała Podlaska.