2015-09-27, Sport
Miłą niespodziankę sprawili piłkarze Stilonu, którzy na wyjeździe wygrali z rezerwami Zagłębia Lubin 2:1. Niestety, porażką 0:1 zakończył swój mecz Piast Karnin.
Podopieczni trenera Dariusza Borowego jechali do Lubina z nadzieją pokazania dobrej gry i uzyskania korzystnego rezultatu, ale faworytem nie byli. Nasi przystąpili jednak do spotkania bojowo nastawieni i już w pierwszych minutach dwukrotnie zagrozili bramce gospodarzy. W obu przypadkach trochę szczęścia, ale i precyzji zabrakło Rafałowi Świtajowi. Był to jednak sygnał, że Stilon nie będzie murował bramki. W kolejnych minutach nasi wypracowali następne dobre okazje, lecz ciągle brakowało wykończenia lub łutu szczęścia, jak choćby w 37 minucie, kiedy to po atomowym uderzeniu Świtaja piłkę sprzed bramki wybił jeden z obrońców Zagłębia.
Po zmianie stron początkowo aktywniejsi byli miejscowi, ale gorzowianie szybko opanowali sytuację i ponownie zaczęli stwarzać dobre okazje do zdobycia bramki. I wreszcie w 65 minucie sprytem popisał się Konrad Ziajka, który doszedł do długiego podania i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Nie uderzał od razu, lecz najpierw zwodem położył Michała Nowaka, a potem już spokojnie wpakował piłkę do siatki. W 81 minucie po błędzie naszej defensywy Patryk Mucha doprowadził do wyrównania, ale dwie minuty później Patryk Bil potężnym uderzeniem zdobył zwycięskiego gola. Brawo!
Zagłębie II Lubin – Stilon Gorzów 1:2 (0:0)
Bramki: Mucha (81) dla Zagłębia oraz Ziajka (65) i Bil (83) dla Stilonu
Stilon: Wolarek - Gołdyn, Bil, Gruszecki, Zawistowski, Wiśniewski (16. Timoszyk), Świtaj, Maliszewski (69. Chyrek), Szałas, Ziajka – Posmyk (90. Sadłowski).
* * *
Kolejnej porażki doznali natomiast piłkarze Piasta Karnin, którzy nie sprostali u siebie Formacji Port 2000 Mostki. Losy pojedynku rozstrzygnęły się tuż przed przerwą. Marcin Kukit dośrodkował z prawej strony w pole karne, tam piłkę trącił Krzysztof Piosik a do bramki skierował ją Szymon Kaźmierowski. Po zmianie stron gospodarze dążyli do wyrównania, stworzyli kilka okazji, lecz żadnej nie zdołali wykorzystać. Szkoda, bo Piast zaprezentował się lepiej, ale w futbolu liczą się gole nie zaś wrażenia artystyczne.
RB
Piast Karnin – Formacja Port 2000 Mostki 0:1 (0:1)
Bramka: Kaźmierowski (41)
Piast: Fabiański – Buda, Suchowera, Wawrzyniak, Śliwiński – Zdrojewski, Gardzielewicz (60. Kaczmarek), Konefał, Pakuła, Sędziak – Raćko.
Gorzowski Ośrodek Sportu i Rekreacji zainaugurował sezon siatkówki plażowej.