Piast zremisował, pech Daniela

2015-09-06, Sport

Piast Karnin dopiero w ostatniej sekundzie wyjazdowego meczu z KP Brzeg Dolny uratował remis 1:1, a strzelcem gola w szóstej minucie doliczonego czasu był Piotr Buda.

Gospodarze do spotkania przystąpili bez… bramkarza, gdyż Patryk Janiczak leczy kontuzję a Maciej Szaciłło nie mógł pojawić się na meczu z powodów osobistych. Tym samym pomiędzy słupkami stanął środkowy obrońca Jakub Kulej, którego piłkarze Piasta nie mogli pokonać przez ponad 90 minut. Dopiero w ostatniej akcji spotkania gościom udało się doprowadzić do remisu. Kilka minut wcześniej gospodarze stracili Igora Wargina, który obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji także czerwoną kartkę.

Miejscowi bramkę zdobyli w 75 minucie a strzelcem bardzo ładnej bramki głową był Patryk Bobkiewicz. W trakcie meczu w ferworze walki doszło do nieprzyjemnej sytuacji, w wyniku której poważnej kontuzji doznał Daniel Startek. Na stadionie pojawił się helikopter, który zabrał naszego gracza do wrocławskiego szpitala. Jak się dowiadujemy na szczęście jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Daniela czeka zabieg chirurgiczny, najważniejsze że jest przytomny i normalnie się komunikuje.